Kelley Blue Book prognozuje, że w ciągu 5-lat od zakupu, wartość samochodów elektrycznych w USA spadnie do znacznie niższych poziomów aniżeli w przypadku spalinowych odpowiedników

Według danych firmy Kelley Blue Book (KBB) przytaczanych przez USA Today wartość rezydualna samochodów elektrycznych w USA będzie bardzo niska. KBB spodziewa się, że po 5 latach od zakupu Chevrolet Spark EV będzie wart tylko 28% wartości początkowej, podczas gdy wersja spalinowa wciąż 40%. Z kolei Ford Focus Electric ma być warty jedynie 20% (wersja spalinowa 36%), a Nissan Leaf 15% (dla porównania Nissan Sentra SL oceniono na 36%). Słabo będzie spisywał się również smart fortwo electric drive oraz Fiat 500e, chociaż w tym przypadku artykuł nie zawiera wyników.

To niekorzystne informacje, jednak mające swoje uzasadnienie. Samochody elektryczne są swego rodzaju nowością na rynku, przez co skala obniżek cen oraz wprowadzanie nowych modeli z roku na rok będzie negatywnie wpływała na wartość aut używanych. Ponadto osobnym problemem jest potencjalny ubytek pojemności akumulatorów. Bardzo duży udział w zjawisku mają jeszcze dopłaty i zachęty. Wartość rezydualna pewnie zacznie rosnąć, gdy zakończy się okres wysokich obniżek cen - np. Mitsubishi i-MiEV potaniało niedawno o ponad 20% (wcześniejszy wpis), a wcale nie wydaje się, aby był to kres redukcji.

Warto odnotować, że na razie nieźle trzyma się wartość używanych samochodów Tesla Model S, które ciszą się na tyle dużym powodzeniem, że na zakup nowego egzemplarza trzeba na wielu rynkach czekać kilka miesięcy.