Sprzedaż około 10 tys. aut elektrycznych w pierwszym kwartale w USA zwiastuje wynik na poziomie 40 lub nawet 50 tys. w całym 2013r.

W pierwszym kwartale 2013r. w Stanach Zjednoczonych zakupiono około 10 tys. samochodów elektrycznych. Jest to wynik rekordowy, w którego osiągnięciu największy udział mają samochody Tesla Model S (wcześniejszy wpis) oraz Nissan Leaf (wcześniejszy wpis) - razem około 8 tys. aut. Początek roku można zatem uznać za udany, szczególnie dla Tesli, która zdołała wyprzedzić Nissana pod względem sprzedaży - najprawdopodobniej jednak nie ma co liczyć, aby taka sytuacja utrzymała się w drugim kwartale.

Pozostałą część rynku w większości zajmują cztery modele - Mitsubishi i-MiEV (wcześniejszy wpis), Ford Focus Electric (wcześniejszy wpis), Toyota RAV4 EV (wcześniejszy wpis) oraz Honda Fit EV (wcześniejszy wpis), które sumarycznie znalazły około 1,3 tys. nabywców. W najbliższych miesiącach do sprzedaży w USA mają trafić nowe modele - smart fortwo electric drive, Fiat 500e i Chevrolet Spark EV, jednak trudno oczekiwać aby zdołały one oderwać się od peletonu i powalczyć o rynek z Teslą lub Nissanem.

Tak czy inaczej, około 10 tys. aut sprzedanych w pierwszym kwartale pozwala zakładać, że w całym 2013r. uda się producentom sprzedać nawet 40-50 tys. samochodów elektrycznych. Byłby to wynik przynajmniej dwukrotnie wyższy niż w 2012r. i przy spodziewanej wielkości rynku 15 mln aut oznaczał udział w rynku na poziomie około 0,3%. Warto w tym miejscu odnotować, że globalna sprzedaż aut elektrycznych w 2012r. najprawdopodobniej nie przekroczyła 70 tys. sztuk (wcześniejszy wpis).

Amerykański rynek oprócz tego, że rośnie zmienił się również pod innym względem. W 2012r. głównie za sprawą Nissana Leaf większość sprzedaży stanowił import. Od 2013r., po uruchomieniu produkcji Leafa w USA oraz po zwiększeniu produkcji Modelu S miażdżąca większość sprzedaży pochodzi z rodzimej produkcji - podobnie zresztą jak energia elektryczna zasilająca auta.