Tesla Motors dostarczyła w trzecim kwartale rekordową liczbę 5500 samochodów elektrycznych Model S oraz osiągnęła wyższe przychody mimo wysokiego spadku wpływów ze sprzedaży zezwoleń ZEV

Tesla Motors opublikowała wczoraj wyniki finansowe za trzeci kwartał tego roku, który pod wieloma względami okazał się nie tylko lepszy od drugiego kwartału (wcześniejszy wpis), ale po raz kolejny rekordowy. W zależności od sposobu księgowania (przede wszystkim przychodów z leasingu aut), spółka osiągnęła przychody 431 mln USD (GAAP) lub 603 mln USD (non-GAAP). W tym pierwszym przypadku oznacza to stratę netto na poziomie 38 mln USD. W drugim przypadku 16 mln USD zysku.

Istotnym faktem jest, że takie rezultaty udało się uzyskać przy zaledwie 10 mln USD przychodów ze sprzedaży innym producentom zezwoleń Zero Emission Vehicle (ZEV) (wcześniejszy wpis), podczas gdy w minionych kwartałach dostarczały one firmie 51 i 68 mln USD. Dostawy aut do klientów w Europie oraz do stanów, w których nie obowiązują regulacje CARB zdecydowanie obniżyły wpływy z ZEV. Najważniejsze jest jednak, że optymalizacja produkcji samochodów pozwoliła skompensować ten spadek i producent znajduje się nieco dalej na drodze do osiągnięcia rentowności.

Ważną informacją jest także ta, że zysk na każdym sprzedanym samochodzie wzrósł w trzecim kwartale z 14% do 21% i przy odpowiednio wysokiej sprzedaży Tesla powinna zrównoważyć koszty stałe i w pewnym momencie wyjść na prostą.

Sporą część przychodów, bo aż 56 mln USD (GAAP) / 48 mln USD (non-GAAP) pochłaniają badania i rozwój.

Tesla Motors posiada aktualnie około 796 mln USD zapasu gotówki (wzrost o 49 mln USD), co pozwala producentowi rozwijać się przynajmniej przez pewien czas bezstresowo.

Tesla Model S

W trzecim kwartale Tesla dostarczyła rekordową liczbę około 5500 Modeli S. Łącznie w tym roku do klientów trafiło już 15,5 tys. (4900 w I kw. oraz 5150 w II kw.), a od początku produkcji ponad 19 tys. Produkcja aktualnie wzrosła z 500 do 550 sztuk tygodniowo i w czwartym kwartale wynieść 6 tys., co powinno pozwolić zamknąć rok z wynikiem 21,5 tys.

Tesla rozpoczęła już przyjmowanie rezerwacji na Model S w Chinach, gdzie dostawy aut mają rozpocząć się w przyszłym roku.

Interesującą informacją jest, że aż 90% Modeli S zamawianych jest z funkcją szybkiego ładowania z Superładowarek. Ponadto w trzecim kwartale wzrósł odsetek aut w wersji z pakietami 85 kWh (dokładne proporcje nie są ujawniane).

Tesla Model X

Tesla niewiele mówi na temat Modelu X, który ma być dostępny jedynie w wersji z napędem 4x4 (wcześniejszy wpis). Wiadomo jedynie, że prace nad nowym samochodem przyspieszyły. W najbliższych miesiącach Tesla powinna zaprezentować wersję bliską produkcji.

Rozwój firmy

Tesla wciąż rozwija sieć firmowych salonów i galerii wystawowych, serwisów oraz sieci stacji szybkiego ładowania, których stopień wykorzystania przyćmiewa wszelkiego rodzaju inne projekty w dziedzinie infrastruktury (wcześniejszy wpis).

Ważną decyzją, chociaż ogłoszoną już w czwartym kwartale, było zacieśnienie współpracy z firmą Panasonic (wcześniejszy wpis). Tesla zaznacza, że 2 mld ogniw litowo-jonowych typu 18650 zamówionych do 2017r. powinno być traktowanych raczej jako plan minimum, a nie maksimum, co oznacza że strategia firmy przewiduje już w najbliższych latach produkcję setek tysięcy aut elektrycznych rocznie. Taki rozmiar produkcji będzie prawdopodobnie wymagał budowy nowego zakładu pakietu akumulatorów „giga-factory”, większego niż wszystkie aktualnie działające na świecie.

Współpraca z innymi producentami

Tesla kontynuuje dostawy napędów trakcyjnych i pakietów akumulatorów dla modelu Toyota RAV4 EV oraz jest na ukończeniu prac projektowych napędu trakcyjnego dla samochodu Mercedes-Benz B-Class Electric Drive. W 2014. Tesla rozpocznie produkcję napędów dla Daimlera.