Sprzedaż samochodów elektrycznych we Francji nie jest już tak wysoka jak w pierwszej połowie roku, a liczba rejestracji Renault Zoe spadła poniżej 200 sztuk

W odróżnieniu od wielu innych rynków, sierpień nie był zbyt udanym miesiącem we Francji. Sprzedaż osobowych aut elektrycznych spadła do najniższego poziomu od stycznia, ledwie przekraczając 400 sztuk. Główną przyczyną jest znacznie niższa sprzedaż Renault Zoe - modelu, który wcześniej rozkręcał tamtejszy rynek do nawet 1350 sztuk. Należy jednak pamiętać, że Francja stacza się w potężną recesję gospodarczą, a sprzedaż samochodów jest obecnie najniższa od 37 lat.

Sumarycznie w sierpniu we Francji zarejestrowano 403 nowe auta osobowe z napędem elektrycznym. O ile 198 rejestracji dla Zoe zawodzi oczekiwania (wcześniejszy wpis), o tyle pozytywnie zaskakuje Nissan Leaf, który osiągnął rekord 148 rejestracji. Pozostałe modele w zasadzie nie liczą się w stawce, nie przekraczając 20 rejestracji - Bolloré Bluecar (20), Citroën C-Zero (15), Peugeot iOn (10), Mitsubishi i-MiEV (6), Ford Focus Electric (4), smart fortwo electric drive (1) i Renault Fluence Z.E. (1).

Liczba rejestracji od początku roku wyniosła 5674, czyli jest o 48% wyższa niż w 2012r.

W przypadku lekkich dostawczy aut elektrycznych, liczba rejestracji po ośmiu miesiącach wynosi 3283 i jest o 57% wyższa niż rok wcześniej. W lipcu i sierpniu zarejestrowano łącznie 769 egzemplarzy - głównie Renault Kangoo Z.E..