W Poznaniu rozpoczęły się dziś największe targi motoryzacyjne w Polsce - Motor Show, które z roku na rok przyciągają coraz więcej zwiedzających

Obserwując wydarzenie z roku na roku można zauważyć także, że na Motor Show wreszcie zaczynają pojawiać się samochody elektryczne. W ubiegłych latach (wcześniejszy wpis) sukcesem było spotkanie jednego lub dwóch ekspozycji, w tym roku na wystawie jest już kilka pojazdów elektrycznych i hybrydowych typu plug-in. Należy mieć nadzieję, że taki trend będzie utrzymywał się również w kolejnych latach.

Romet

Tradycyjnie w Poznaniu pojawiła się firma Romet, która oprócz prezentowanego wcześniej modelu 4E (w nieco zmodyfikowanej wersji) przywiozła nowość - model 7E w wersji prototypowej. Z uzyskanych informacji wynika, że oba autka będą wprowadzane na rynek i w najbliższej przyszłości należy oczekiwać ich docelowej oferty (szczegółowe dane techniczne nie są obecnie dostępne).

Do tej pory Romet testował jedynie około 50 egzemplarzy 4E, z których jak się okazuje większość została sprzedana (głównie zagranicą), ale kilka 4E trafiło także do polskich nabywców. Kilka testowanych 4E wciąż pozostaje w sprzedaży (cena promocyjna to 25.499 zł). Nowa, udoskonalona wersja 4E ma uwzględniać uwagi klientów po testach, ale bez zwiększania poziomu cenowego (w okolicy 32-35 tys. zł). Wersja 7E będzie dostępna z nieco mocniejszym napędem trakcyjnym (do 10 kW) i wraz z bogatszym wyposażeniem może być także sporo droższa. Jako podstawowy zasobnik energii wykorzystane będą akumulatory kwasowo-ołowiowe, ale potencjalnie 7E może w pewnym momencie otrzymać opcję litowo-jonową, a nawet możliwość szybkiego ładowania.

Jak widać, Romet poszukuje dopiero swojej drogi w zakresie pojazdów elektrycznych. O ile segment mikrosamochodów wciąż pozostaje na tapecie, o tyle z segmentu skuterów elektrycznych Romet już zrezygnował. Prezentowany wcześniej skuter Romet EV1 znalazł kilkudziesięciu nabywców (co ciekawe także w Polsce - np. 8 egzemplarzy dla straży miejskiej w Poznaniu), ale generalnie zainteresowanie było na tyle słabe, że na ostrożnym badaniu rynku się skończyło. Romet na razie nie wykazuje również zainteresowania rowerami elektrycznymi, na które nie widzi dostatecznego zapotrzebowania.

Melex

Całkiem interesująco przedstawia się rozwój drugiej rodzimej marki Melex, która w Poznaniu zaprezentowała dwa modele - nowy czteroosobowy pojazd miejski Model 363 oraz Model 391 N.Car po raz pierwszy z pakietem akumulatorów o napięciu nominalnym 72 V. Podniesienie napięcia do 72 V pozwala z uwagi na niższe prądy rozładowania akumulatorów kwasowo-ołowiowych uzyskać zdecydowanie wyższą sprawność i zwiększyć zasięg, o kilkadziesiąt procent. Model 391 N.Car powinien być w stanie pokonać ponad 100 km. Jego ładowność wynosi około 1000 kg.

Inną ciekawostką jest, że Melex powoli zaczyna przechodzić w swoich pojazdach na magistralę CAN. Jeśli chodzi o napęd, od kilku lat coraz większa liczba modeli jest dostępna z silnikami indukcyjnymi firmy Letrika i kontrolerami firmy Curtis.

Najistotniejszą nowością jest jednak ta, która czeka na ujawnienie na majowe targi w Hanowerze. Chodzi oczywiście o pierwszy w historii Melexa pakiet akumulatorów litowo-jonowych, który będzie mniejszy, lżejszy i kilkukrotnie trwalszy od zestawów kwasowo-ołowiowych. Melex wybrał ogniwa z katodą typu LiFePO₄, co w tej aplikacji wydaje się słuszne.

Volkswagen e-up!

Na stoisku Grupy Volkswagena, będącym tradycyjnie największym ze wszystkich, zaprezentowany został samochód Volkswagen e-up!, który do sprzedaży w Polsce ma wejść we wrześniu. Na razie ceny auta nie są jeszcze znane.

Niestety model Volkswagen e-Golf nie pojawił się na wystawie, mimo że sprzedaż tego auta ma z kolei ruszyć już w lipcu. Na pocieszenie na wystawie znalazła się hybryda typu plug-in XL1.

Fragment komunikatu Volkswagena

e-up!

Szósta premiera – e-up!: e-up! będzie drugim w pełni elektrycznym modelem Volkswagena oferowanym w polskich salonach. Model ten zadebiutuje we wrześniu.

Podobnie jak e-Golf, także e-up! jest samochodem pięciodrzwiowym i w pełni nadaje się do codziennej eksploatacji w mieście. Zużywa on zaledwie 11,7 kWh energii na 100 km. Jest zatem mistrzem świata w dziedzinie efektywności. Przy średniej cenie energii elektrycznej 0,56 zł za kWh (średnia cena prądu w Polsce, stan na 02.01.2014 r.), przejechanie 100 km kosztuje tylko 6,55 zł.

Za napęd tego nowoczesnego kompaktowego auta są odpowiedzialne: silnik elektryczny (60 kW/82 KM), bateria litowo-jonowa zamontowana w podłodze między osiami oraz układ elektroniki mocy. Siła napędowa silnika elektrycznego jest przenoszona na przednie koła przez 1-biegową przekładnię. Zasięg rozwijającego moc 60 kW/82 KM i prędkość maksymalną 130 km/h e-up! wynosi – w zależności od stylu jazdy i obciążenia – między 120 a 160 kilometrów. Przy bardzo niskich temperaturach powietrza wartości te mogą być mniejsze. Szczególnie w mieście i dla większości osób dojeżdżających do pracy zasięg ten jest jednak w pełni wystarczający. Badania niemieckiego Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Rozwoju Miast wykazały, że prawie 80 procent wszystkich kierowców w Niemczech, od osób dojeżdżających do pracy po osoby często podróżujące, przejeżdża dziennie mniej, niż 50 kilometrów.

XL1

Volkswagen XL1 jest najoszczędniejszym seryjnie produkowanym samochodem na świecie. Model ten zużywa zaledwie 0,9 litra paliwa na 100 km. Dzięki hybrydowemu układowi XL1 może przejechać 50 km wykorzystując tylko i wyłącznie silnik elektryczny, nie emitując przy tym oczywiście szkodliwych substancji do atmosfery. Wartości, kótre cechują ten model robią wrażenie: niska waga (795 kg), perfekcyjna aerodynamika (Cd 0,189) oraz nisko umieszczony środek ciężkości (wysokość samochodu 1.153 mm). Wszystko to powoduje, że na utrzymywanie stałej prędkości 100 km/h XL1 potrzebuje 8,4 KM. W trybie elektrycznym na przejechanie 1 km samochód zużywa mniej niż 0,1 kWh.

Układ napędowy XL1 składa się z dwucylindrowego silnika TDI o mocy 48 KM, silnika elektrycznego o mocy 27 KM, 7-mio stopniowej przekładni DSG oraz litowo-jonowej baterii. Prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 160 km/h. Do 100 km/h samochód przyspiesza w 12,7 sekundy.

Mitsubishi Outlander PHEV

Na wystawie w Poznaniu odbyła się przedpremierowa prezentacja modelu Mitsubishi Outlander PHEV, który w Polsce będzie oferowany od 176.900 zł (wcześniejszy wpis). Przedstawiciel japońskiej marki liczy, że rocznie uda się sprzedać nawet kilkadziesiąt egzemplarzy tego typu hybrydy typu plug-in.

Volvo V60 Plug-In Hybrid

Jedna z firm zajmujących się leasingiem samochodów przywiozła do Poznania auto, którego trudno było się w Polsce spodziewać. Chodzi o model Volvo V60 Plug-In Hybrid, którego oferta jest raczej limitowana. Kilka tysięcy zelektryfikowanych V60 sprzedano niedawno w Holandii (wcześniejszy wpis).

Toyota Prius Plug-In Hybrid

Ostatnią napotkaną hybrydą typu plug-in jest Toyota Prius Plug-In Hybrid, która w Polsce jest już oferowana od dłuższego czasu.

Wielcy nieobecni

Niestety, podobnie jak w ubiegłym roku Motor Show szerokim łukiem ominęła firma Renault, a zatem nie zaprezentowała także swoich samochodów elektrycznych. Co gorsze, także Nissan, uchodzący za lidera w dziedzinie aut elektrycznych, wśród prezentowanych modeli nie wystawił Leafa. Leafa nie spotkaliśmy również w ubiegłym roku, gdy rozpoczynała się jego sprzedaż. Obie firmy zawodzą oczekiwania nie prezentując swoich aut elektrycznych na największej imprezie motoryzacyjnej w kraju, ani nie prowadząc w tej części kraju sprzedaży, ograniczając się do wybranych dealerów (w Warszawie i ew. zaledwie kilku innych miejscach).

Jeden z przedstawicieli Nissana zapytany o nieobecność Leafa zauważa, że sprzedaż aut elektrycznych jest niewielka. Najwyraźniej producenci/dealerzy wciąż z uwagi na mały popyt niechętnie przekierowują swoje zasoby i czas na prezentacje takich aut. Na wystawie zabrakło również BMW i3, a przecież i ten model jest już w Polsce sprzedawany.

Jedynym dużym producentem, który zaprezentował auto elektryczne jest zatem Volkswagen. Należy jednak pamiętać, że dla niemieckiej firmy, posiadającej w okolicy zakłady produkcyjne, Motor Show w Poznaniu jest niejako domową wystawą w Polsce.

Rowery elektryczne A2B

Ciekawostką jest pojawienie się na Motor Show firmy A2B, która oferuje całą gamę niemieckich rowerów elektrycznych - zarówno tych, które jedynie wspomagają rowerzystę do prędkości 25 km/h, jak i takich, które mogą poruszać się bez pedałowania.