SamochodyElektryczne.org

Nagranie z przebiegu wymiany pakietu akumulatorów Leafa na gwarancji w USA

Nissan wymienia już pakiety akumulatorów litowo-jonowych w Leafach, w których ubytek pojemności przekroczył jedną trzecią stanu początkowego

Nissan Leaf 2013 - zobacz całą galerię

Z uwagi na występujące przypadki przedwczesnej utraty pojemności akumulatorów w samochodach Leaf, w szczególności używanych w regionach o gorącym klimacie, Nissan zapowiedział w 2012r. (wcześniejszy wpis), a następnie wprowadził w życie w połowie 2013r. (wcześniejszy wpis) nowe warunki gwarancji na akumulatory, jako pierwszy producent gwarantując ich minimalną pojemność. Nissan założył, że z gwarancji będzie można skorzystać, gdy pokładowy wskaźnik stanu akumulatorów spadnie poniżej 9 z 12 segmentów, co reprezentuje mniej niż 66,25% pojemności, przed upływem 5-lat lub 60 tys. mil (96,5 tys. km). Gwarancja zakłada przy tym, że producent przywróci pojemności do minimum 9 pasków, a zatem niekoniecznie musi to być nowy pakiet. Identyczne zapisy gwarancji obejmują wszystkie Leafy także w Europie.

Amerykanin Jonathan Stewart, właściciel Leafa z rocznika 2011, odnotował 8 pasków wskaźnika stanu akumulatorów przy przebiegu blisko 76 tys. km i przygotował interesujące nagranie z wizyty u dealera. Jak się okazuje był to już drugi przypadek wymiany pakietu w tym konkretnym serwisie (można zakładać, że na świecie co najmniej kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset aut kwalifikuje się do wymiany akumulatorów).

Z materiału wynika, że w ciągu dwóch dni na gwarancji wymieniony został cały pakiet, a nie moduły (stare pakiety są odsyłane przez dealerów w miejsce wskazane przez producenta, najprawdopodobniej do firmy 4R Energy). Stewart otrzymał pakiet w najnowszej specyfikacji 2015 z nowymi, odporniejszymi na wysokie temperatury ogniwami. Tego typu pakiety można już nabywać jako zamienniki także bez gwarancji (wcześniejszy wpis), chociaż Nissan zakłada, że traci na tym pieniądze (wcześniejszy wpis). Niezwykle ważna informacją jest to, że nowy pakiet wymieniony na gwarancji, jest objęty nową gwarancją 5-lat i 96,5 tys. km od momentu instalacji, a zatem Stewart może cieszyć się swoim autem jeszcze przez wiele lat i zachować dobrą cenę przy sprzedaży.

Komentarze (1)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

Lizard battery ;) ciekawe skąd taka nazwa.... I ciekawe czy faktycznie odporny na wysokie temperatury i jak to osiągneli....

Ja mam niestety nadal 12 pasków pojemności, a tez bym chciał taki nowy pakiet.
Co by dało nissanowi wymienianie na pakiet, który ma 9 pasków i dawanie nowej gwarancji? Po roku znowu by wymieniali? Logiczne, ze dają całkiem nowy pakiet.....