SamochodyElektryczne.org

Martin Eberhard: EV z zasięgiem ponad 800 km do 2020r.

Martin Eberhard, założyciel i były szef Tesla Motors, uważa że w ciągu najbliższych 10 lat możliwa będzie produkcja samochodów elektrycznych o zasięgu ponad 800 km

Volkswagen e-up! - zobacz całą galerię

Martin Eberhard, założyciel i były szef Tesla Motors, uważa że w ciągu najbliższych 10 lat możliwa będzie produkcja samochodów elektrycznych o zasięgu ponad 800 km. Z pewnością znajdzie się wiele osób, które nie wierzą w tak szybki postęp, jednak jest to możliwe. Prawdopodobnie już w 2013r. do sprzedaży trafi Tesla Model S w wersji z największym pakietem akumulatorów o nominalnym zasięgu 480 km.

Eberhard od ponad roku jest szefem działu zajmującego się pojazdami elektrycznymi w Electronics Research Laboratory (ERL) w Palo Alto w Kalifornii - największego ośrodka badawczo-rozwojowego Volkswagena poza Wolfsburgiem. Obecnie Eberhard kieruje pracami zespołu opracowującego pakiety akumulatorów litowo-jonowych dla samochodów elektrycznych Volkswagen E-Up!, Volkswagen Golf blue-e-motion i Audi e-tron. Wszystkie auta wejdą do produkcji w nadchodzących latach.

Volkswagen E-Up! Volkswagen E-Up!
Volkswagen Golf blue-e-motion Volkswagen Golf blue-e-motion
Audi R8 e-tron Audi R8 e-tron













W udzielonym niedawno wywiadzie, Eberhard zdradził że pakiety będą składane wyłącznie z ogniw typu 18650, używanych w laptopach (czyli identycznie jak w przypadku Tesla Motors). Wynika to z faktu, że są to obecnie najlepsze i najkorzystniejsze cenowo ogniwa, produkowane na skalę masową - około 2 miliardów sztuk rocznie.

W 2005r. Tesla Motors składała pakiety z ogniw o pojemności 1,4 Ah. Dziś ERL używa ogniw o pojemności 2,9 Ah, co pozwoliłoby wyposażyć Audi e-tron w pakiet 60 kWh. Jeśli pojemność wzrośnie do 3,4 Ah pakiety będą mogły gromadzić 100 kWh, a samochody przejeżdżać 480 km na jednym ładowaniu. Produkcja ogniw Panasonic o pojemności 3,4 Ah, napięciu nominalnym 3,6 V oraz o energii właściwej około 265 Wh/kg ma rozpocząć się w 2012r. (wcześniejszy wpis).

Eberhard uważa także, że obecnie ogniwa 18650 kosztują około 200 euro za 1 kWh, a ogniwa używane przez Nissana około 400 euro za 1 kWh. Ponadto używając tysięcy małych ogniw, uzyskuje się naturalną nadmiarowość w przypadku awarii (uszkodzenie jednego ogniwa nie ma większego znaczenia). Podobną opinię ma obecny szef Tesla Motors - Elon Musk (wcześniejszy wpis).

Komentarze (3)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

  • RaveN

@Norbias
Wydaje mi się, że Eberhard miał na myśli koszt samych ogniw. Do tego trzeba doliczyć koszt budowy pakietu.
  • Norbias

Czyli pakiecik 100 kWh = 20.000 Euro xD Czekajmy aż Euro spadnie do poziomu 3 złote hehe. Myślę że technologia pójdzie naprzód. Z innej beczki; Są elektryki od Vw, Renault, ale stale brakuje szerszej palety od Peugeota-Citroena no i jednej z firm wpływowych na naszym rynku czyli FIATA. Osobiście liczę na rozwój sytuacji aby w przyszłości niedalekiej 5-8 lat kupić auto elektryczne :) jako fan francuskich marek pozostaje tylko czekać :) na Zoe, Fluence ;D
  • lm

No to czekamy :-)