Polska ma szansę na jeszcze jedną wielką fabrykę akumulatorów dla aut elektrycznych. Chiński producent CATL rozważa inwestycję w Polsce, na Węgrzech lub w Niemczech

Ogniwa litowo-jonowe CATL

Kolejny producent akumulatorów rozważa budowę zakładu produkcyjnego ogniw litowo-jonowych dla pojazdów w Europie. Wcześniej inwestycji dokonały dwie firmy południowokoreańskie - LG Chem w Polsce (wcześniejszy wpis), a Samsung SDI na Węgrzech (wcześniejszy wpis). W trakcie inwestycji na Węgrzech jest także koreańska firma SK Innovation (wcześniejszy wpis).

Nowym graczem w Europie może być chińska firma Contemporary Amperex Technology (CATL), która rozważa budowę jeszcze większego zakładu niż poprzednicy. Według prezesa CATL, wybór rozstrzygnie się pomiędzy trzema krajami - Polską, Węgrami i Niemcami. Byłoby dosyć ciekawie, gdyby rzeczywiście fabryka CATL powstała w Polsce.

Niewiele wiadomo na temat szczegółów planów CATL, ale potencjalnie może to być zakład jeszcze większy niż Samsung SDI, LG Chem, a nawet Tesli/Panasonic (w USA). Rosnące zapotrzebowanie na akumulatory dla EV/PHEV nie powinno rodzic problemów ze sprzedażą, szczególnie, że oferta jest bardzo konkurencyjna. W Europie jednym z pierwszy odbiorców może być BMW.

Dla CATL, inwestycja w Europie będzie pierwszą poza Chinami, gdzie trwają przygotowania do IPO (wcześniejszy wpis) oraz pięciokrotnego zwiększenia mocy produkcyjnych poprzez budowę nowego zakładu w Ningde.

W zestawieniu sprzedaży akumulatorów litowo-jonowych dla aut EV/PHEV (wcześniejszy wpis), CATL zajął czwarte miejsce tuż za LG Chem, ale po dodaniu dostaw dla autobusów elektrycznych w Chinach możliwe, że już dziś jest to czołowy dostawca ogniw dla EV/PHEV.