Tritium dostarczy co najmniej 25% z planowanych 400 stacji ultraszybkiego ładowania IONITY w Europie. Kontrakt na nawet 600 urządzeń o mocy 350 kW stanowi milowy krok dla dalszego rozwoju firmy

Firma Tritium pochwaliła się otrzymaniem od IONITY zamówienia na ultraszybkie ładowarki CCS Combo 2 o mocy 350 kW dla 100 planowanych stacji w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Szwecji.

Dla australijskiej firmy jest to nie lada gratka i potwierdzenie konkurencyjności produktów. Ponieważ średnio każda ze stacji ma być wyposażona w sześć stanowisk, łącznie w grę wchodzi 600 ładowarek.

Tritium w ramach pilotażu zainstalował jak dotąd 12 ładowarek na dwóch stacjach IONITY w Niemczech (MOP Brohltal-Ost, w obu kierunkach autostrady A61) (wcześniejszy wpis). Instalacje te musiał zakończyć się powodzeniem skoro IONITY zdecydowało się zlecić tak duży kontrakt. Postęp Tritium w Europie jest błyskawiczny (wcześniejszy wpis), pomimo dużej lokalnej konkurencji, a od pewnego czasu firma posiada już naprawdę spore moce produkcyjne (wcześniejszy wpis).

Europejska sieć IONITY, budowana przez kilka koncernów motoryzacyjnych, ma składać się początkowo z 400 stacji, rozmieszczonych co 100-120 km wzdłuż autostrad. Stacje będą posiadały moc 350 kW, dla nowych generacji aut elektrycznych, które mają uzupełniać energię w tempie zbliżonym do tankowania samochodów (wcześniejszy wpis 1, wcześniejszy wpis 2, wcześniejszy wpis 3). W Polsce pierwsza stacja IONITY ma powstać w 2019r. (łącznie w naszym kraju może ich być około 16).

Niedawno IONITY otwarło także stację w Szwajcarii (wcześniejszy wpis), gdzie dostawcą sprzętu jest ABB. ABB podało, że będzie głównym dostawcą ładowarek dla IONITY, a zatem pewnie należy spodziewać się, że będzie to większość z pozostałych 300 obiektów.