IONITY prezentuje piękną, koncepcyjną stację ultra-szybkiego ładowania aut elektrycznych - czy tak będzie wyglądała elektryzująca przyszłość motoryzacji?

Koncepcyjna stacja ładowania IONITY

Firma IONITY przygotowała na targi w Genewie wizualizację koncepcyjnej stacji ultra-szybkiego ładowania, na którą aż miło popatrzeć. Pod względem użytkowym, obiekty mają na obecnym etapie posiadać zwykle 6 stanowisk o mocy 350 kW.

Do 2020r. w Europie planowanych jest 400 stacji IONITY (wcześniejszy wpis 1, wcześniejszy wpis 2), z czego kilkanaście w Polsce (wcześniejszy wpis). Stacje mają powstawać wzdłuż głównych dróg co 100-120 km, służąc do uzupełniania energii w bardzo krótkim czasie (nawet 15-minut na doładowanie).

Z wizualizacji wynika, że obiekty będą zadaszone, dobrze oznakowane i oświetlone, z bazową stacją zasilającą oraz szeregiem terminali wyjściowych, pomiędzy które moc będzie rozdzielana.

Terminale zgodne są ze standardem CCS Combo 2. Poziom mocy oczywiście wymaga już chłodzenia kabli i wtyczek cieczą. Same kable są także przymocowane u góry terminalu, dzięki czemu nie będą brudziły się o ziemię. Informacje o stanie ładowania prezentowane są na czytelnym wyświetlaczu.

Na załączonym poniżej filmiku autorzy koncepcji dali się ponieść wyobraźni i wskazują stan naładowania rzędu 170 kWh - życzmy sobie, aby samochody elektryczne z takimi pakietami niedługo były dostępne w sprzedaży (no i żeby nie kosztowały fortuny), aczkolwiek jasne jest, że dla przeciętnego użytkownika wystarczy w zupełności auto z pakietem 80-100 kWh o zasięgu realnym 400-500 km.

Koncepcyjna stacja ładowania IONITY (wyświetlacz na terminalu)

Koncepcyjna stacja ładowania IONITY

Koncepcyjna stacja ładowania IONITY

Koncepcyjna stacja ładowania IONITY