SamochodyElektryczne.org

W Wielkiej Brytanii jeździ już ponad 25.000 EV/PHEV

W Wielkiej Brytanii osiągnięty został poziom 25 tys. EV/PHEV. Program dopłat przewidziano dla pierwszych 50 tys. sztuk i kwestią otwartą jest dalsza polityka

Nissan Leaf 2013 - zobacz całą galerię

Jeszcze kilka lat temu Wielka Brytania mimo wysokich dopłat do zakupu aut elektrycznych zawodziła oczekiwania niewielką sprzedażą aut elektrycznych i hybrydowych z zewnętrznym ładowaniem (EV/PHEV). Od 2013r. coś zaczęło się zmieniać, i gdzieś w połowie 2014r. przekroczono poziom 10.000 EV/PHEV (wcześniejszy wpis). W 2014r. sprzedaż poszybowała w górę (wcześniejszy wpis) i rynek ten stał się jednym z najszybciej rosnących (wcześniejszy wpis 1, wcześniejszy wpis 2), aby w lutym 2015r. dobić do poziomu 25 tys. EV/PHEV.

Najnowsze dane wskazują, że w styczniu sprzedaż EV/PHEV zbliżyła się do 2 tys. sztuk i przekroczyła 1% rynku nowych samochodów. Niestety większość zaczęły stanowić PHEV, co nie do końca cieszy entuzjastów aut całkowicie elektrycznych. Aut elektrycznych jest jednak już ponad 10 tys.

Prezentacja Nissana Leaf 2013 w zakładzie w Sunderland Prezentacja Nissana Leaf 2013 w zakładzie w Sunderland

Wielka Brytania generalnie przeżywa wieloletni rozkwit rynku motoryzacyjnego. Dodatkowo władze zdecydowały, że na rozwój elektryfikacji przeznaczą 500 mln GBP pieniędzy podatników w ramach dużego strategicznego planu (wcześniejszy wpis). Przy dzisiejszym kursie to prawie 3 mld zł. Przy takich inwestycjach dramatyczny wzrost sprzedaży musiał nastąpić.

Pieniądze przeznaczono na dofinansowania budowy infrastruktury, zakupu aut, badania oraz zakup środków produkcji. Socjalizm brytyjski - generalnie gospodarczo szkodliwy - jest jednak o tyle inny od krytykowanego często polskiego, że wykonywany bardzo dobrze - różnica ta polega na silnym, solidnym i dobrze zorganizowanym państwie brytyjskim, które jest w stanie przygotować sensowne i niezwykle przejrzyste rozwiązania. Marnotrawstwo jest wtedy mniejsze. W Polsce państwo praktycznie nie istnieje, prawo, dokumentacje wszelkiego rodzaju projektów i przetargów to zwykle śmietnik sprzyjający przekrętom będącym na porządku dziennym.

Wielka Brytania dopłaca do EV/PHEV 5 tys. GBP (w przeliczeniu około 28 tys. zł) z limitem 25% ceny. Jeżeli są to samochody dostawcze, dopłaty wynoszą 8 tys. GBP (w przeliczeniu ponad 45 tys. zł) do 20% ceny. To poziom bardzo wysoki, bo sama dopłata wystarczyłaby wielu osobom aby zakupić nowe lub używane auto spalinowe, a zatem niemożliwy do utrzymania na dłuższą metę nawet dla krajów bardzo zamożnych. Wielka Brytania podobnie jak Norwegia ustaliła limit 50 tys. aut, do których dopłaci. W obu przypadkach minięto już półmetek i nadchodzi czas decyzji co dalej.

Wielka Brytania, jak przystało na państwo poważne z wyprzedzeniem przygotowuje się do nowych realiów. Od 1 kwietnia zostaną wprowadzone trzy kategorie aut osobowych kwalifikowanych do dopłat, aby prawdopodobnie za niecały rok zróżnicować dopłaty dla poszczególnych typów, a następnie stopniowo je zmniejszać (być może zmniejszanie nie nastąpi bezpośrednio po przekroczeniu progu 50 tys.).

Kategorie EV/PHEV kwalifikowane do dopłat od 1 kwietnia 2015r.:

  1. Kategoria 1: emisja CO2 do 50 g/km oraz zasięg minimum 70 mil (112 km)
  2. Kategoria 2: emisja CO2 do 50 g/km oraz zasięg od 10 do 69 mil (od 16 do 111 km)
  3. Kategoria 3: emisja CO2 50-75 g/km oraz zasięg 20 mil (32 km)

Źródła

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.