Wyścigowy pojazd elektryczny Mitsubishi MiEV Evolution III okazał się bezkonkurencyjny w klasie EV, jednak do pokonania najszybszego auta spalinowego zabrakło 2,5-sekundy

Mitsubishi MiEV Evolution III - Greg Tracy i Hiroshi Masuoka

W niedzielę 29 czerwca 2014 odbyła się kolejna edycja górskiego wyścigu Pikes Peak International Hill Climb, którego trasa o długości niecałych 20 km oraz posiadająca 156 zakrętów wiedzie praktycznie cały czas w górę - od poziomu 1440 m do 4300 m. W tym roku istniała ogromna szansa, że pojazdy elektryczne okażą się najszybsze w klasyfikacji generalnej drugiej po Indy 500 najstarszej imprezie motoryzacyjnej w USA.

W klasie Electric Modified Division zwyciężył zespół Mitsubishi, którego zawodnicy Greg Tracy i Hiroshi Masuoka zajęli dwa pierwsze miejsca (oraz odpowiednio drugie i trzecie w klasyfikacji generalnej). Czas 9:08,188 jest nowym rekordem dla pojazdów elektrycznych, lepszym o ponad 38 sekund od poprzedniego rekordu z 2013r. (wcześniejszy wpis).

Mitsubishi MiEV Evolution III

Niestety do pełni szczęścia zabrakło 2,5-sekund dzielących najszybsze auto spalinowe w klasie Unlimited i najszybszy elektryczny prototyp Mitsubishi MiEV Evolution III. Brak zwycięstwa przy tak niewielkiej różnicy to spory zawód, szczególnie, że w tym roku w zawodach nie wziął udziału Sebastien Loeb, który dysponując najmocniejszym autem spalinowym ustanowił w ubiegłym roku czas 8:13,878. Po wyścigu kierowca Greg Tracy przyznał, że popełnił pewien błąd zbyt agresywnie korzystając z hamulców na początku trasy, przez co w końcówce nie spisywały się one już tak dobrze - niewykluczone, że błąd ten kosztował Amerykanina zwycięstwo.

Mitsubishi MiEV Evolution III

Mitsubishi MiEV Evolution III

Mitsubishi MiEV Evolution III

Podium PPIHC 2014 - od lewej Hiroshi Masuoka, Greg Tracy i Nobuhiro Tajima

Ubiegłoroczny zwycięzca Nobuhiro Tajima tym razem musiał zadowolić się trzecim miejscem. Względnie wysoka strata do liderów i czas tylko o kilka sekund lepszy niż w 2013r., gdy auto poruszało się na oponach na mokrą nawierzchnię w deszczu, ponoć wynika z problemów technicznych odnotowanych w połowie trasy, przez które zredukowane musiały zostać osiągi.

Całkiem dobrze wypadł natomiast motocyklista Jeff Clark używający produkcyjnej maszyny Zero S. Jak się okazuje Zero S był szybszy od pojazdu Yokohama HER-02, chociaż weteran Ikuo Hanawa mógł mieć problemy na co wskazuje czas znacznie słabszy niż w 2012r.

Kolejne miejsce przypadło kierowcy fabrycznej Hondy Fit EV. Roy Richards uzyskał w tym roku czas 12:55,591, o 4,5-minuty lepszy niż w deszczowym 2013r. Taki rezultat wystarczył, żeby wyprzedzić prototyp eO PP02.

Monster Sport E-RUNNER Pikes Peak Special 2014

Yokohama HER-02

eO PP02