Audi definitywnie porzuciło plan produkcji samochodów elektrycznych R8 e-tron, a zbudowane prototypy będzie wykorzystywać jedynie do testów

Audi R8 e-tron

Audi zrezygnowało z wprowadzenia na rynek sportowego samochodu elektrycznego R8 e-tron już w ubiegłym roku (wcześniejszy wpis), jednak według niektórych źródeł po zrewidowaniu projekt wciąż miał szanse trafić na tory komercjalizacji. Według doniesień serwisu Autocar.co.uk, powołującego się na Audi, niemiecki producent nie ma już planu sprzedaży R8 e-tron, co definitywnie przekreśla jego przyszłość.

Powstałe dotąd 10 egzemplarzy ma posłużyć do celów badawczo-rozwojowych.

Przyczyną anulowania projektu są ponoć niewystarczające osiągi dostępnych akumulatorów, chociaż z drugiej strony nie jest tajemnicą, że cała grupa Volkswagena nie angażuje się zbyt mocno w segment samochodów elektrycznych.

Amerykański oddział Audi zasłynął przed kilkoma dniami komunikatem prasowym, w którym zaatakował firmę Tesla Motors, zaczynając od słów „Not so fast” i pouczając, aby nie popadać w zachwyt nad kalifornijskim start-upem. Audi najwyraźniej nie jest zadowolone z objęcia przez Model S pozycji lidera sprzedaży segmentu aut luksusowych w USA (wcześniejszy wpis) i podkreśla, że sumaryczna sprzedaż wszystkich modeli Audi jest wyższa niż Tesli. Komunikat [2] dosyć szybko zniknął jednak ze strony niemieckiego producenta, co wskazywałoby że pracownikom Audi puściły nerwy. Nie ulega wątpliwości, że sukces lub porażka samochodów elektrycznych będzie dla części producentów oznaczała ogromne zyski, a dla części ogromne straty.