Alians Renault-Nissan spodziewa się wkrótce jako pierwsza duża grupa przekroczyć poziom 100 tys. sprzedanych samochodów elektrycznych

W jednym z najnowszych wywiadów, Carlos Ghosn - prezes Renault i Nissana - wyraził oczekiwanie, że wkrótce skumulowany poziom sprzedaży aut elektrycznych Aliansu Renault-Nissan przekroczy 100 tys. sztuk. Aktualny wynik przekracza już 86 tys.

Największy udział bo ponad 62 tys. egzemplarzy należy do Nissana Leafa (wcześniejszy wpis). Po stronie Renault - mimo posiadania aż czterech modeli w ofercie - wynik wynosi obecnie około 24 tys., z czego aż około 10 tys. przypada na niewielki pojazd Twizy. Drugie miejsce z rezultatem około 8,5 tys. zajmuje Kangoo Z.E., trzecie z wynikiem około 3 tys. Fluence Z.E., a czwarte Zoe, który na razie znalazło ponad 2,5 tys. nabywców (wcześniejszy wpis). Ponieważ jednak Zoe jest najnowszym i najlepiej sprzedającym się modelem elektrycznym w gamie Renault prędzej czy później francuskie auto powinno przegonić Kangoo Z.E. i Twizy.

Poziom 100 tys. sztuk powinien zostać przekroczony przed końcem roku zarówno zliczając Twizy razem z pełnowymiarowymi samochodami jak i nie zliczając. W sprzyjających okolicznościach kolejny poziom - 200 tys. sztuk mogłoby być osiągalny w 2014r., jednak nawet taki rezultat nie pozwoli wykonać optymistycznych założeń sprzed kilku lat, gdy plan Aliansu Renault-Nissan przewidywał sprzedaż 1,5 mln sztuk do 2016r. (wcześniejszy wpis).

W szybkim rozwoju branży samochodów elektryczny z pewnością nie pomaga pogarszająca się sytuacja gospodarcza Europy. Carlos Ghosn, będący wytrawnym menadżerem który w 1999r. wyciągnął Nissana z zapaści ratując go przed bankructwem (firma była wówczas zadłużona na 20 mld USD i tylko 3 z 48 oferowanych modeli przynosiło zysk), dziś przygotowuje Renault na 3-4 słabe lata. Mimo 6-lat kurczenia się europejskiego rynku motoryzacyjnego, Ghosn nie dostrzega dlaczego sytuacja miałaby się poprawić.