W ubiegłym miesiącu w Niemczech przybyło 757 nowych samochodów elektrycznych, a od początku roku już 5606, co zwiastuje podwojenie tamtejszego rynku rok do roku

Ubiegły miesiąc w Niemczech przyniósł dosyć wysoki wynik sprzedaży aut elektrycznych. Co prawda 757 egzemplarzy nie jest rezultatem na miarę październikowego rekordu (wcześniejszy wpis), jednak biorąc pod uwagę brak dopłat takich jak na innych rynkach jest to wciąż wynik godny pozazdroszczenia. Skumulowana sprzedaż w Niemczech wynosi już 5606 sztuk i nawet przy słabym grudniu całkowita sprzedaż w 2013r. będzie dwukrotnie wyższa niż w 2012r. To miara rozwoju rynku, który w listopadzie liczył 0,3%.

Dla porównania sprzedaż samochodów hybrydowych typu plug-in w Niemczech wyniosła w ciągu 11-miesięcy tylko 1233, co wskazuje, że bez interwencji państwa w postaci dopłat samochody elektryczne cieszą się większą popularnością mimo ograniczeń zasięgu.

Niestety tradycyjnie dla Niemiec oraz wielu innych państw w Europie towarem deficytowym są wyniki sprzedaży poszczególnych modeli. BMW i3 odnotowało 121 rejestracji, Renault Zoe 114, a Nissan Leaf 44, jednak na razie wiadomo jedynie, że to nie te modele zdominowały segment EV w listopadzie.