SamochodyElektryczne.org

Tata Indica Vista EV będzie kosztować około 25-26 tys. euro

W załączeniu najnowsze nagranie z jazdy próbnej samochodem elektrycznym Tata Indica Vista EV, podczas której przedstawiciel indyjskiego producenta podał przewidywaną cenę auta

Tata Indica Electric - zobacz całą galerię

W załączeniu najnowsze nagranie z jazdy próbnej samochodem elektrycznym Tata Indica Vista EV, podczas której przedstawiciel indyjskiego producenta podał przewidywaną cenę auta. Elektryczna Vista będzie kosztowała około 25-26 tys. euro (bez dopłat), a więc około 100 tys. zł. Wcześniej nieoficjalnie mówiło się o ponad 30 tys. euro (wcześniejszy wpis). Po uwzględnieniu dopłat w Wielkiej Brytanii (5 tys. funtów) cena spadanie do około 20 tys. euro. Zasięg auta wynosi około 160 km.

Tata Motors zdaje sobie sprawę, że ze względu na ubogie wyposażenie auto nie jest tak atrakcyjne jak Nissan Leaf czy też Renault Fluence Z.E., o czym pisaliśmy wczoraj (wcześniejszy wpis). Indica Vista EV nie posiada klimatyzacji, wspomagania kierownicy, ani możliwości szybkiego ładowania (standardowe trwa 8 godzin), niemniej jednak firma pracuje nad nową wersją, która będzie lepiej wyposażona.

Komentarze (6)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

  • Norbias

Chciałbym i pragnę przypomnieć, że TATA motors jest właścicielem Jaguara xD
  • tom

No i jest jeszcze aspekt cen w warsztatach - Mitsubishi słynie z tego, że sprzedaje ci w miarę tani samochód a potem odbija to sobie na cenach części zamiennych, Nissan też nie jest tani, nawet poza ASO. Może tutaj Tata się pokaże z lepszej strony?
  • Marcin

Tata w indiach to jak u nas Fiat :) popularna marka - masa tego jeździ i nawet widziałem tę Indicę - na pierwszy rzut oka podobna do Forda Focusa - ale wiadomo trzebaby pojeździć aby ocenić. Ale 25 tys euro to już jakaś alternatywa jest dla dużo droższego iMiEV'a na przykład.
  • PATA

A ja słyszałem że nawet Hindusi tego szajsu nie kupują bo nawet dla biedno/średniej klasy Tata to obciach.
  • tom

Poczytaj testy wersji spalinowych - wszędzie piszą, że to po prostu zwykły samochód, bez szczególnych wodotrysków,. Wszyscy chwalą bardzo komfortowe zawieszenie, przestronność i piszą o akceptowalnej jakości wnętrza (w stosunku do ceny - wiadomo, że masz to za co płacisz). O ile pamiętam tak samo pisano o Dacii i proszę jak się rozwija.
  • Marcin

No jakby dali dobrą cenę - ja się jedynie martwię o jakość - niestety hindusi nie słyną z wysokiej jakości produkcji. Polskie warunki co prawda nie tak tragiczne jak w Indiach - to może chociaz podwozie długo wytrzyma.