Thierry Koskas - szef działu samochodów elektrycznych Renault - zapowiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że budowa infrastruktury ładowania nie może być planem długoterminowym i ktoś musi rozruszać rynek

Thierry Koskas - szef działu samochodów elektrycznych Renault - zapowiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że budowa infrastruktury ładowania nie może być planem długoterminowym i ktoś musi rozruszać rynek. Wobec wolnego tempa instalacji terminali ładowania, szczególnie we Francji, Renault planuje (wspólnie z Nissanem) rozdać blisko 1000 terminali szybkiego ładowania. Koszt urządzeń szacowany jest na około 5 tys. EUR, a zatem najprawdopodobniej nie będą to szybkie ładowarki CHAdeMO kompatybilne z Nissanem Leaf, ponieważ te kosztują przynajmniej około 10 tys. EUR. Wiele wskazuje na to, że Renault zamierza zainstalować trójfazowe terminale IEC 62196-2 Type 2 (lub Type 3) o mocy do 43 kW, kompatybilne z Zoe i prawdopodobnie z przyszłymi modelami francuskiego producenta, który nie zdecydował się na wsparcie standardu CHAdeMO. Instalacje fundowanych przez Renault terminali mają być prowadzone głównie we Francji.

Z artykułu trudno jednoznacznie wywnioskować, czy wspomniany tysiąc punktów szybkiego ładowania obejmuje zapowiedziane wcześniej przez Nissana instalacje 400 szybkich ładowarek CHAdeMO o mocy 50 kW (wcześniejszy wpis).