Pierwszy niezależny test Superładowarek Tesli
Pod koniec września w Kalifornii odbył się pierwszy niezależny test stacji szybkiego ładowania Tesla Supercharger, umożliwiających dalekie podróże samochodami elektrycznymi Tesla Model S
Pod koniec września w Kalifornii odbył się pierwszy niezależny test stacji szybkiego ładowania Tesla Supercharger, umożliwiających dalekie podróże samochodami elektrycznymi Tesla Model S. Na razie zainstalowana została sieć 6-ciu punktów (wcześniejszy wpis). W teście dziennikarz Brad Berman postanowił przejechać Modelem S dystans około 850 km z okolic jeziora Tahoe do Los Angeles w ciągu jednego dnia.
Auto z pakietem gromadzącym około 85 kWh energii może na jednym ładowaniu przejechać ponad 400 km (wcześniejszy wpis). Aby w dobrym tempie przejechać dystans 850 km zaplanowano trzy postoje na szybkie ładowanie.
Berman wyruszył o 6:55 rano z pakietem naładowanym do niecałych 80% pojemności. Pierwszy odcinek około 160 km (głównie zjazd) do Folsom rozładował pakiet poniżej 40%. Ponieważ drugi etap liczył nieco ponad 400 km, dla bezpieczeństwa konieczne było doładowanie akumulatorów prawie do pełna. Uzupełnienie energii do około 95% przy użyciu Superładowarki zajęło łącznie około 47 minut, przy czym od razu można zauważyć, że tempo ładowania spadało wraz ze wzrostem stanu naładowania. Pierwsze 22-minuty zwiększyły zasięg o około 160 km, kolejne 20-minut już tylko o 80 km, a po kolejnych 5-ciu minutach komputer pokładowy wskazał prognozowany zasięg 409 km i można było wyruszyć w trasę do Harris Ranch z prędkością nieprzekraczającą 115 km/h.
Do drugiego punktu szybkiego ładowania Berman dotarł z pakietem rozładowanym poniżej 10%. Ponieważ kolejna stacja znajduje się w odległości 185 km, Amerykanin postanowił zakończyć ładowanie po osiągnięciu około 65%, co zajęło 38 minut.
Po dotarciu do Tejon Ranch w akumulatorach ponownie pozostało mniej niż 10% energii. Do Los Angeles, czyli celu podróży, zostało jeszcze tylko około 100 km, a zatem ponownie Berman zakończył ładowanie dosyć wcześnie - po około 25 minutach, gdy poziom naładowania sięgnął 55%.
Wyprawa zakończyła się pomyślnie. Berman przejechał samochodem elektrycznym 850 km w ciągu około 11,5 godzin, co daje średnią prędkość około 74 km/h (z uwzględnieniem postojów). Odejmując czas potrzebny na trzy doładowania (110 minut) średnia prędkość jazdy wynosiła ponad 90 km/h.
Teoretycznie, gdyby istniała taka potrzeba Berman mógłby kontynuować podróż, ponieważ w Los Angeles także znajduje się już stacja szybkiego ładowania z ładowarkami Tesla Supercharger.
Etap | Stan naładowania | Pokonany dystans [km] |
Czas ładowania [min] |
---|---|---|---|
Start | niecałe 80% | - | - |
Etap 1 | niecałe 40% | około 160 | - |
Ładowanie 1 | około 95% | - | 47 |
Etap 2 | niecałe 10% | ponad 400 | - |
Ładowanie 2 | około 65% | - | 38 |
Etap 3 | niecałe 10% | około 185 | - |
Ładowanie 3 | około 55% | - | 25 |
Etap 4 | niecałe 10% | około 100 | - |
Razem | 3 doładowania na trasie | około 850 | 110 |
Tabela 1: Trasa z Lake Tahoe do Los Angeles |
Docelowo Tesla Motors planuje instalacje w Stanach Zjednoczonych kilkuset punktów szybkiego ładowania - po kilkadziesiąt na stan, co powinno wystarczyć, aby dalekie podróże samochodami elektrycznymi stały się nie tylko możliwe, ale i łatwe.
J.B. Straubel - szef inżynierów Tesli - zauważa, że koszt Superładowarek jest o ponad połowę niższy od rozwiązań konkurencyjnych (w domyśle CHAdeMO), mimo że mają większą moc (o około 50%). Jedna szybka ładowarka Tesla Supercharger może ładować jednocześnie dwa pojazdy - aktualnie mocą do 90 kW (w przyszłości 120 kW), jest chłodzona cieczą i ma modułową budowę. Zasadniczym elementem urządzenia jest 12 modułów energoelektronicznych o mocy 10 kW (występujących także w pokładowych ładowarkach Modelu S) pracujących równolegle. Zastosowanie tych samych modułów zarówno w samochodach jak i w Superładowarkach pozwoliło w znaczący sposób ograniczyć koszty urządzeń (ich montaż odbywa się na tej samej linii produkcyjnej).
Koszt budowy jednej stacji szybkiego ładowania Tesli najprawdopodobniej nie przekracza 100 tys. USD. W przypadku największych planowanych obiektów z ośmioma stanowiskami i siłownią słoneczną koszt może wynieść około 250 tys. USD. Niektóre stacje będą także wyposażone w buforowe pakiety akumulatorów.
Jedną z największych zalet sieci Superładowarek jest to, że dostęp do niej jest darmowy. Oznacza to, że zamiast wydawać około 300 zł na paliwo potrzebne do przejechania 850 km (przy szacunkowym spalaniu 6 litrów na 100 km i cenie 6 zł za litr) właściciele Modelu S pojadą praktycznie za darmo.
Komentarze (0)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.