Acenta dla Cruise Control... IMHO warto dorzucić, chociaż fajnie, że e-pedal jest dostępny w wersji bazowej.
#
Tadeo - od 2018 wchodzą dofinansowania do samochodów elektrycznych, więc będzie lepiej

Wasze wyliczenia sa bardzo ciekawe.
Jako ze mieszkam w Norwegii znam juz troche tutejsze realia, cena przedstawionego Leafa to odpowiednio:
Visia 245 900 nok - 104 500 zł
Acenta 265 900 nok - 113 000 zł
N-Connecta 278 900 nok - 118 500 zł
Tekna 293 900 nok - 125 000 zł
źródło: nissan.no

Przy czym niewiele osob zamawia tu najtansza wersje ze względu na brak pompy ciepła.
Jak widać roznice w porównaniu do PL sa znaczne, tutaj niestety kraj ma coś do zrobienia. Gde ceny te zaczna sie zrownywać z polskimi bedziemy mogli mowic o początkach wprowadzania planu elektryfikacji.

Myślę, że ciekawszym obliczeniem byłoby zestawienie utraty wartości samochodu (w świetle danych z artykułów wcześniejszych) i identycznego przebiegu dla obu modeli (60 tys. po 3 latach), takie TCO. Mi wyszło, że różnica jest w przedziale 2-3 tysiące zł na niekorzyść Nissana po 3 latach. Oczywiście dane bardzo szacunkowe, bo nie liczyłem kosztów serwisu, ubezpieczeń itp. Jeżeli tak jest, to są to różnice pomijalne. Jak ktoś ma więcej danych to byłoby miło, gdyby mnie sprawdził.
Pozdrawiam.

@alfK Od razu widać, że nie sprawdziłeś tych obliczeń.

Zatem nie obejdzie się bez pokazania ich:
LEAF:
Cena wersji podstawowej: 139 000 zł.
40kWh / 240km = 0.1667kWh/km, co przy cenie prądu na poziomie 60gr przekłada się na równe 10gr za kilometr.

Inny samochód(Np. Ford Focus 1.5 EcoBoost, 182KM - 8,6s do setki):
Cena najtańszej wersji z tym silnikiem: 89 940 zł.
Średnie zużycie paliwa wg. https://www.autocentrum.pl : 7,3l/100km. Przy cenie paliwa na poziomie 4,55zł wychodzi 33,215gr za kilometr + 1.466gr za wymiany oleju(220zł/15tys. km), czyli wychodzi 34.68gr za kilometr.

Suma sumarum różnica w cenie za kilometr to 24.68gr, co przy różnicy w cenie samochodów na poziomie 49 060zł przekłada się na 198 784km aż zostanie ona "wyjeżdżona".

Gdyby prąd był za darmo inwestycja zwróciła by się po 141 465km.

@Tadeo Twoje wyliczenie sprawdzają się tylko przy założeniu, że prąd jest za darmo, co w większości przypadków raczej nie będzie miało miejsca.

A ja to widzę inaczej - Spojrzałem na kilka cenników i wychodzi, że nie da się w Polsce znaleźć nowego samochodu z takim przyspieszeniem poniżej 87 000zł.

Druga rzecz, że w silnikach spalinowych więcej mocy = większe spalanie i taki samochód(w benzynie) musi palić minimum 7.5l/100km, co pociąga za sobą koszty.

Suma sumarum przy dzisiejszych cenach benzyny po ~200kkm w Polsce inwestycja się zwraca - zwłaszcza w mieście.

Trochę jeszcze wody upłynie w Wiśle zanim takie auta staną się masowe w naszym kraju. Cena ciągle jest x 2 w stosunku do odpowiednika spalinowego a zasięg, czyli użyteczność 2-3 x mniejsza. Nie wspominając już o nędznej infrastrukturze do ładowania.