SamochodyElektryczne.org

BYD wydał oświadczenie w związku z decyzją KIO

Firma BYD wyraziła swoje ubolewanie z uwagi na unieważnienie wyniku procesu przetargowego na dostawę 10 autobusów elektrycznych dla Warszawy

BYD K9 - zobacz całą galerię

Firma BYD opublikowała komunikat odnoszący się do decyzji Krajowej Izby Odwoławczej (KIO), która na wniosek konkurencyjnego dostawcy, wyeliminował BYD ze zwycięskiego przetargu na dostawę 10 autobusów elektrycznych BYD e-Bus/K9 dla Miejskich Zakładów Autobusowych (MZA) w Warszawie (wcześniejszy wpis). Dodajmy, że decyzja KIO o wyrugowaniu jednego z dostawców dlatego, że wycenił on swoją ofertę zbyt nisko jest absolutnie skandaliczna, przez co polscy obywatele ponownie zubożeją w imię interesu wąskiej grupy osób.

Komunikat prasowy firmy BYD [1]

Oświadczenie BYD dotyczące zmiany wyniku procesu przetargowego na dostawę autobusów elektrycznych dla Warszawy

BYD głęboko ubolewa, że wynik procesu przetargowego na dostawę 10 autobusów elektrycznych dla Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie został unieważniony przez Krajową Izbę Odwoławczą (KIO) - polski organ arbitrażowy.

BYD zwyciężyło w przetargu dzięki swojej konkurencyjnej ofercie, zaawansowanej technologii baterii, układów napędowych i sterujących. KIO nie orzekła, że BYD oferuje rażąco niskie ceny, jak twierdzi polski uczestnik przetargu firma Solaris. KIO jednakże uznała, że BYD nie przedstawiło wystarczających dowodów na potwierdzenie kalkulacji ceny. Ten werdykt według BYD stawia w złym świetle przejrzystość prowadzonego procesu przetargowego w kraju Unii Europejskiej.

BYD jest największym na świecie producentem autobusów elektrycznych, co ze względu na skalę, pozwala obniżać ceny produktów, przez co czynić je bardziej dostępnymi dla Klientów, a zatem zmniejszać obciążenia finansowe podatników.

BYD jest zaniepokojone, że interes publiczny przeciwstawia się protekcjonizmowi państwa uprawianemu przez władze, który chroni interesy prywatnej firmy, dodatkowo nie dysponującej istotnym doświadczeniem w zakresie produkcji autobusów elektrycznych i własnymi technologiami w zakresie zasilania z ładowalnych baterii, tym samym, że może dochodzić do naruszania prawa swobodnej konkurencji.

Jednocześnie BYD informuje, iż wykorzysta wszystkie dopuszczone prawem działania w celu udowodnienia, że przy porównywalnej jakości do produktów wiodących, światowych producentów i unikalnych, własnych technologii, może zaoferować najkorzystniejszą cenę, przy czym taką, która z całą pewnością nie może być nazwana rażąco niską.

Autobus elektryczny BYD e-bus

Elektryczny autobus BYD e-bus to hit wolumenu sprzedaży na świecie. E-busami pasażerowie przejechali już prawie 19 milionów kilometrów. Z powodzeniem testowano je m.in. w Europie w ponad 27 miastach od Kopenhagi do Tel Awiwu, a obecnie są już produkowane w Kalifornii, USA. BYD oferuje najbardziej zaawansowaną technologię baterii żelazowo-litowych, która powstała w jego fabrykach w wyniku wieloletniego doświadczenia światowego lidera w branży. Ze względu na skalę produkcji e-busów - ponad 1.100 pojazdów z powodzeniem jeździ już po ulicach miast świata, a na kilka kolejnych tysięcy zostały złożone zamówienia - BYD jest w stanie zaoferować swoim Klientom najkorzystniejszą ofertę cenową.

Źródła

  • [1] Komunikat prasowy nadesłany przez firmę BYD, 13.06.2014r.

Komentarze (14)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

@Tommy1234

Nie rokujesz kolego ;-)
Dobrze, że w chinach panuje wolny rynek i zero protekcjonizmu. Producenci z całego świata mogą sobie startować w każdym przetargu na równi z chińskimi firmami. Przecież firmy z UE i USA już tam budują drogi, sieci energetyczne, dostarczają autobusy, tramwaje i pociągi a Amazon i eBay jak równy z równym konkurują z Alibabą... Nie wiem czego Ci wszyscy ludzie chcą od tych biednych żółtków....
  • RaveN

@leszek
Obawiam się, że dalsza dyskusja jest bezsensowna, bo Pana przypadek nie rokuje.
Fabryki pozamykane z powodu nie uczciwej konkurencji jaką jest między innymi dumping to nie jest zysk tylko strata. Gdyby te fabryki padły bo nie radziły sobie z uczciwą konkurencją to wtedy był by to jak najbardziej zysk.
  • RaveN

@leszek
Panie Leszku, dumping nie może nas nic kosztować, bo to jest dla nas zysk :).

Ponadto żeby ocenić skutek trzeba porównać te podobno zamknięte zakłady (z których wiele było czystą stratą finansowaną z pieniędzy podatników tak jak chyba najgłośniejsza Solyndra) z zyskiem dla społeczności, która kupiła x towarów y% taniej.
@RaveN
To chyba pan nic nie rozumie. Najlepiej to pozamykajmy wszystkie fabryki i zakłady w Polsce i w europie. Wszystko produkujmy w chinach lub w pakistanie. Będziemy sobie potem siedzieć i patrzeć się na towary w sklepach bo nikt już nie będzie miał pracy i pieniędzy żeby cokolwiek sobie z tych chińskich fabryk kupić.

P.S. W przytoczonym artykule jest napisane również:
"chiński dumping kosztował Europę tysiące miejsc pracy i ponad 60 zamkniętych fabryk. -USA również obłożyły chiński eksport paneli słonecznych cłem."

Ale co ja tam wiem, ja to tylko taki komuch jestem....
  • RaveN

@leszek
Pan, tak jak zresztą większość ludzi, nie rozumie podstaw ekonomii i tego na czym świat stoi. Celem ludzkiego działania jest zaspokajanie potrzeb jak najniższym kosztem. Tani import jest korzystny dla danej społeczności, bo przewyższa negatywne skutki dla dotychczasowych lokalnych udziałowców rynku. Odwracając naturalną kolej rzeczy działamy na szkodę naszego kraju w imię interesu wąskiej grupy ludzi.

Nie należy hodować pomarańczy w Polsce pod szklarnią żeby dać pracę polskiemu rolnikowi, jeśli taniej da się je sprowadzić z ciepłych krajów. Nie należy kopać węgla żeby dać pracę polskiemu górnikowi, jeśli można taniej sprowadzić go z drugiego końca świata itd. Zaoszczędzone pieniądze nie znikną, pozostaną w gospodarce i zostaną wydane na inne rzeczy dodatkowo napędzając gospodarkę.

@tomasz_kombi
Socjalistów nie zrozumiesz. Ten naród nie ma żadnych szans. Sami ochoczo pójdą na ścięcie aż cała gospodarka załamie się pod własnym ciężarem.

@leszek
W przytoczonym artykule o ogniwach fotowoltaicznych jest napisane, że neo-komuniści z UE chcą, aby ogniwa chińskie podrożały średnio o kilkadziesiąt procent (po dobroci, abo za pomocą cła). Podobnie jak z autobusami to zła wiadomość dla naszej społeczności, bo ceny wzrosną, tradycyjnie ku uciesze wąskiej grupy ludzi.

Jak o tym napisał mój kolega, ekspert w dziedzinie PV (praktycznie same straty):
http://solaris18.blogspot.com/2013/07/nowe-propozycje-w-sprawie-ce-na-moduy.html
http://solaris18.blogspot.com/2013/06/ca-na-chinskie-moduy-imperium.html

Ale co tam...
@tomasz_kombi
Przeczytaj całość.

http://biznes.newsweek.pl/cla-na-chinskie-panele-sloneczne,105023,1,1.html
Zastanawiające jest to, że wszyscy narzekają na wysokie ceny samochodów elektrycznych argumentując, że przecież ich budowa jest prostsza (w odniesieniu do zespołu napędowego) i wietrzą w tym spisek koncernów paliwowych, a gdy jakaś firma (w tym przypadku BYD) proponuje zauważalnie niższą cenę niż konkurencja (chociaż nadal wyższą niż za spalinowy odpowiednik) to od razu rozlegają się głosy o dumpingu.
To jak to w końcu jest ?
Można taniej budować pojazdy elektryczne czy nie?
;)
http://www.nbportal.pl/pl/commonPages/EconomicsEntryDetails?entryId=691&pageId=22899
  • RaveN

@leszek
Co to ma do rzeczy?! Jeżeli ktoś chce sprzedać taniej niż inni coś co spełnia wymagania to się dwa razy nie pyta.
No bo w Chinach nie ma socjalizmu ani komunizmu a ich rząd nie dotuje ani w niczym nie wspiera chińskich producentów. Mają tam kapitalizm w czystej formie. Tak, tak powiadam wam...
  • RaveN

@brasset
Kupuje się to co się bardziej opłaca niezależnie od pochodzenia. Reszta to socjalistyczne bzdury.
Wszędzie w świecie popiera się własny przemysł. U nas w Czechach prowadzi się czarny piar o polskich produktach. Już nietylko plują na polskie kiełbasy itp ale i na inne produkty zeby tylko ludzie kupowali czeskie produkty. A wy będziecie kupowali chińskie ? Brawo, bije brawo naprawde patryjoci z was ooooo....