Do 2020r. we Francji może jeździć nawet 2 miliony aut elektrycznych

Wygląda na to, że francuski rząd, podobnie jak niemiecki, bardzo zaangażował się w rozwój rynku aut elektrycznych.

Rządowy plan zakłada, że do 2020r. na drogach Francji będzie jeździło około 2 mln pojazdów elektrycznych. Aby przyspieszyć elektryfikację transportu samochodowego i osiągnąć taki wynik, państwo wyda ponad 1 mld euro - na infrastrukturę do ładowania, przystosowanie sieci elektroenergetycznej do nowych wymagań i większego obciążenia, zakup pojazdów oraz dopłaty do kupna i produkcji aut z wtyczką.

Aż trudno w to uwierzyć, ale do 2020r. we Francji ma stanąć 4 400 000 terminali do ładowania samochodów elektrycznych. Taka liczba będzie podobno wystarczająca dla pierwszych 2 mln pojazdów.

Philippe Varin, CEO PSA Peugeot Citroen przewiduje, że za 10 lat 5% sprzedawanych samochodów będzie w 100% elektryczna. Peugeot przygotowuje się ponadto do produkcji samochodu elektrycznego iOn, opracowanego we współpracy z Mitsubishi.

Tymczasem Carlos Ghosn, CEO firmy Renault już jakiś czas temu zapowiedział, że spodziewa się 10% udziału aut elektrycznych w rynku. O samochodach elektrycznych Renault można przeczytać sporo we wcześniejszym wpisie.