SamochodyElektryczne.org

X-press Couriers publikuje wyniki zimowych testów smarta ed

Firma kurierska X-press Couriers, która w styczniu rozpoczęła w Warszawie testy samochodu elektrycznego smart fortwo electric drive (drugiej generacji), opublikowała interesujący komunikat o tym jak auto sprawowało się w zimowych warunkach

smart ed - zobacz całą galerię

Firma kurierska X-press Couriers, która w styczniu rozpoczęła w Warszawie testy samochodu elektrycznego smart fortwo electric drive (drugiej generacji), opublikowała interesujący komunikat o tym jak auto sprawowało się w zimowych warunkach. Z podsumowania wynika, że niewielki spadek zasięgu auta odnotowywano dopiero, gdy temperatury spadały nocą kilka-kilkanaście stopni poniżej zera, ale wciąż można było przejechać ponad 100 km. W takich warunkach, z uwagi na niską temperaturę akumulatorów, przez pierwszych kilka kilometrów napęd nie dysponował pełną mocą.

Według obserwacji X-press Couriers, gdy temperatury spadały w nocy poniżej -20°C oraz utrzymywały się na niskim poziomie także w ciągu dnia, zasięg elektrycznego smarta spadał do około 70 km. Ograniczona moc rozładowania akumulatorów w jeszcze większym stopniu wpływała na zmniejszenie mocy napędu. Niskie temperatury wydłużały także proces ładowania o dodatkowe 20 minut potrzebne na ogrzanie akumulatorów do wymaganej temperatury.

Opinie kierowców o testowanym samochodzie elektrycznym są jednak pozytywne. W kwietniu X-press Couriers zamierza opublikować wyniki testów zużycia energii i kosztów eksploatacji.



Komunikat prasowy firmy X-press Couriers [1]

Elektryczny smart kontra mróz

Wiosenne słońce sugeruje, że ciężka zima już za nami. Rekordowe mrozy były wyjątkowo uciążliwe dla naszych kurierów – szczególnie rowerowych. Pozwoliły nam jednak przetestować samochód smart fortwo electric w ekstremalnych warunkach. Jak elektryczny „bystrzak” poradził sobie z temperaturą 25 stopni poniżej zera?

Na wstępie musimy podkreślić, że pojazd, którym dysponujemy to egzemplarz przedprodukcyjny. Tak więc część naszych obserwacji dotyczących sprawności samochodu elektrycznego w warunkach zimowych może okazać się nieaktualna w odniesieniu do pojazdu 3 generacji (który niedługo zostanie wprowadzony do sprzedaży). Produkcyjna wersja smarta będzie umożliwiała zastosowanie opcji fast charge - skróci czas ładowania do 40 minut. Poprawione zostanie również ogrzewanie baterii oraz jej wydajność, co zminimalizuje wpływ niskich temperatur na zasięg pojazdu.

Przez cały okres testów pojazd jest ładowany na prywatnym parkingu (z wykorzystaniem klasycznego „gniazdkowego” trybu ładowania – 230V)oraz w CH Arkadia (korzystamy z punktu ładowania e+ electric).

Temperatury oscylujące w okolicach 0-5 stopni nie robią na samochodzie wrażenia – w żaden sposób nie wpływają na pracę napędu i pojemność baterii.

Po nocy, gdy temperatury spadały kilka-kilkanaście stopni poniżej zera, od razu po starcie odczuwalny był chwilowy spadek wydajności – minimalna ospałość napędu. Efekt ten mija jednak zawsze po kilku przejechanych kilometrach. Dużo większe problemy odnotowywali kurierzy samochodów o konwencjonalnym napędzie spalinowym – szczególnie z silnikiem diesla. Zasięg smarta spada tylko minimalnie (nadal przekracza 100 km), ale wynika to raczej z intensywnego wykorzystywania ogrzewania.

Po nocach, gdy temperatury spadały poniżej minus 20 stopni Celsjusza i przy ogromnym mrozie w ciągu dnia, akumulator rozładowywał się znacznie szybciej niż zwykle – pozwalał przejechać około 70 km. Odczuwalny był w takich sytuacjach spadek mocy silnika. Podczas sesji doładowywania (CH Arkadia) konieczne było odczekanie około 20 minut, aby akumulator ogrzał się i rozpoczął „normalny”, niezakłócony cykl ładowania . Tak jak wspominaliśmy, w egzemplarzach produkcyjnych problem ten powinien zniknąć. Ze względu na spadek sprawności akumulatora, w ekstremalnych warunkach warto nie przekraczać pewnego poziomu rozładowania. Podkreślamy jednak stanowczo – nasze uwagi dotyczą tylko ekstremalnych mrozów, które traktujemy, jako anomalie pogodowe.

Zasięg pojazdu zależy w dużej mierze od umiejętności kierowcy – należy nauczyć się „innego” sposobu ekonomicznej jazdy. Należy uważnie obserwować wskaźnik chwilowego poboru energii. Podczas jazdy ze stałą prędkością warto kontrolować pozycję pedału gazu. Okazuje się, że delikatnie odpuszczając gaz, możemy zmniejszyć pobór prądu utrzymując poprzednią prędkość.

Opinie kierowców na temat pojazdu są bardzo pozytywne. SMART jest świetny do parkowania. Płaski wykres mocy i momentu obrotowego umożliwia szybki start spod świateł lub ucieczkę z groźnej sytuacji na drodze. Przy odpowiednim ustawieniu foteli, okazuje się być bardzo pojemnym samochodem.

W marcu zajmiemy się pomiarem zużycia energii i kosztów eksploatacji. Wyniki opublikujemy w kwietniu!

Komentarze (1)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

  • Roman

To są wreszcie wrażenia z eksplotacji w RZECZYWISTYCH warunkach zimowych samochodu o napedzie elektrycznym. Bez ściemniania i marketingowwego bla(o)gowania