W ubiegłym roku w Japonii ponownie sprzedano ponad 16 tys. samochodów elektrycznych. Dominującą pozycję na rynku ma Nissan Leaf z ponad 14 tys. sztuk

W 2014r. sprzedaż samochodów elektrycznych Nissana i Mitsubishi w Japonii w zasadzie stanęła w miejscu. Cały czas jest to nieco ponad 16 tys. sztuk (16.241 w 2014r. i 16.575 w 2013r.) oraz niewiele więcej niż dwa lata temu (15.897 w 2012r.). Liczby te dotyczą Nissana Leafa oraz Mitsubishi i-MiEV wraz z pochodnymi Mitsubishi Minicab-MiEV i Mitsubishi Minicab-MiEV Truck. W zestawieniu brakuje danych dla nowych na rynku Nissana e-NV200, Tesli Model S, czy BMW i3, ale generalnie trzeba przyznać że mimo dopłat oraz potężnej infrastruktury szybkiego ładowania sprzedaż nie rośnie tak jak na wielu innych rynkach - o nawet kilkadziesiąt procent rocznie.

Nissan Leaf 2013

Nissan co prawda co roku zwiększa sprzedaż modelu Leaf i wprowadził na rynek e-NV200, ale wzrosty te są kompensowane przez pogłębiający się spadek sprzedaży Mitsubishi. Mitsubishi wydaje się całkowicie skupiać na sprzedaży modelu hybrydowego Outlander PHEV, który zarówno w Japonii jak i Europie znajduje sporo nabywców przy wysokiej marży. W Japonii sprzedaż przekroczyła 10 tys., w Europe prawie 20 tys. (wcześniejszy wpis). Jako, że Outlander PHEV wykorzystuje te same akumulatory co elektryczne i-MiEV i produkcja chyba nie nadąża za zapotrzebowaniem, wersje elektryczne są prawdopodobnie traktowane po macoszemu. Sytuacji nie pomoże na pewno także konkurencja ze strony dostawczego e-NV200 dla mniejszych Minicab-MiEV.

Sądząc po wynikach za trzy kwartały (wcześniejszy wpis), można spodziewać się, że dodatkowe 5 tys. aut hybrydowych typu plug-in sprzedała jeszcze Toyota. Chodzi o model Prius Plug-In Hybrid - ale to wciąż o połowę mniej niż Mitsubishi Outlander PHEV.