SamochodyElektryczne.org

W Danii po epizodzie szybkiego wzrostu sprzedaży EV/PHEV nastąpiła zapaść

Dania daleko cofnęła się na liście krajów z najwyższą sprzedażą samochodów EV/PHEV - a może raczej, po okresie sztucznej prosperity wróciła na właściwe miejsce?

Renault Zoe - zobacz całą galerię

Dania, dzięki dopłatom/ulgom podatkowym notowała kilka lat temu względnie wysoki poziom sprzedaży samochodów elektrycznych i hybrydowych z możliwością zewnętrznego ładowania (EV/PHEV). W 2014r. było to 0,9% rynku, a w rekordowym 2015r. aż 2,3% rynku (blisko 5 tys. sztuk). Później było już tylko gorzej.

W 2016r. sprzedaż spadła o 72%, a udział w rynku zmalał do 0,6%. W 2017r. sprzedaż spadła o kolejne 35% do 913 sztuk (77% EV, 23% PHEV) osiągając 0,4% rynku. Z tego ponad 42% (386) to Renault Zoe.

Dania jest typowym przykładem jak negatywnie na branżach odbija się majstrowanie polityków. Zamiast pozwolić rynkowi rosnąć swobodnie w tempie adekwatnym do zamożności społeczeństwa oraz postępu technicznego EV/PHEV, dokonano sztucznego boomu. Następnie boom ten zaliczył szczyt, gdy ogłoszono redukcję zachęt - w grudniu 2015r. w pośpiechu sprzedano blisko dwa razy tyle aut EV/PHEV ile w całym 2017r., gdy przecież dostępność coraz lepszych EV/PHEV była większa.

W interesującej sytuacji stawia to też budującą infrastrukturę ładowania firmę Clever (założoną przez spółki energetyczne EAS-NVE, SE, NRGi, EnergiMidt i Energi Fyn). Trzymając się ówczesnego nurtu politycznego, firma zainwestowała ogromne środki w punkty ładowania, które nie przynosiły zysku (wcześniejszy wpis), a od tego czasu sprzedaż EV/PHEV zmalała. Sytuacja pewnie zacznie się z biegiem czasu poprawiać, ale w takich warunkach trudno prowadzić inwestycje.

Źródła

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.