SamochodyElektryczne.org

Urząd Miasta Katowice zakupił Mitsubishi i-MiEV

Urząd Miasta Katowice dołączył niedawno do grona posiadaczy samochodów elektrycznych Mitsubishi i-MiEV

Mitsubishi i-MiEV - zobacz całą galerię

Urząd Miasta Katowice dołączył niedawno do grona posiadaczy samochodów elektrycznych Mitsubishi i-MiEV. Przetarg na dostarczenie miejskiego auta elektrycznego wygrała firma Grupa PGD. Koszt zakupu to około 120 tys. zł.

Interesującą kwestią jest teraz, gdzie należące do miasta auto będzie mogło się ładować, ponieważ zainstalowane w Katowicach terminale są jak dotąd praktycznie niedostępne dla prywatnych posiadaczy samochodów elektrycznych. Za zaistniałą sytuację trudno winić Urząd Miasta Katowice, który bezpośrednio nie finansował, ani nie był odpowiedzialny za realizację kontrowersyjnego projektu budowy infrastruktury w kilku polskich miastach. Możliwe jednak, że posiadając własny pojazd elektryczny Katowice przygotują punkty ładowania dostępne również dla osób prywatnych.

Zgłębiając dokumentację przetargową [1] trudno nie odnieść wrażenia, że urzędnicy, podobnie jak dziennikarze, czy dealerzy nie mają doświadczenia w dziedzinie pojazdów elektrycznych. W dokumentach w komiczny sposób prostowano zapisy o tym, czy zamawiane auto ma posiadać ładowarkę CHAdeMO (co byłoby nonsensem), czy chodzi o możliwość ładowania z zewnętrznej ładowarki CHAdeMO. Niedociągnięć jest nieco więcej - największym uchybieniem wydaje się określanie wymaganego zasięgu bez podania w jakim cyklu/warunkach ma on być osiągnięty (np. NEDC), co jest niezwykle istotne. Mitsubishi i-MiEV może w cyklu NEDC przejechać 130 km, jednak na przyszłość pozostaje mieć nadzieję, że ewentualne kolejne zamówienia publiczne będą przygotowane precyzyjniej.

Komentarze (3)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

no i może CHAdeMO w Katowicach będzie w ciągu najbliższych 2 lat ;)
No właśnie na parkingu Urzędu Miasta zainstalowane są punkty ładowania MARR, to teraz mam kolejny argument by tam pojechać swoim iOn'em - urzędnicy będą może bardziej zorientowani skoro posiadają takie samo auto :) A czy wiadomo konkretnie kto tym autem będzie jeździł? Który wydział urzędu? Bo przecież nie wszyscy urzędnicy....
Większość przetargów publicznych (SWIZ*) jest przygotowywana w równie "profesjonalny" sposób ;)
Pozostaje mieć nadzieję, że faktycznie będzie to impulsem aby coś drgnęło w temacie punktów ładowania.
(* Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia)