TrueDelta nisko ocenia niezawodność Tesli Model S i cieszy się, że Consumer Reports zaczyna dostrzegać usterkowość powyżej średniej z opóźnieniem

Firma TrueDelta wydała tryumfalny wpis, w którym chwali się że informowała o dużej usterkowości Tesli Model S od półtora roku, i dopiero niedawno organizacja Consumer Reports zaczęła odnotowywać podobne oceny (wcześniejszy wpis). Jeżeli mniej znana TrueDelta rzeczywiście lepiej odczytuje sytuację, firmie należy się uznanie.

Zdaniem TrueDelta awaryjność Tesli jest bardzo wysoka - ponad dwa razy większa niż przeciętnie, a nawet ponad trzy razy większa niż przeciętnie dla samochodów. Dla modeli 2013-2015 awaryjność Modeli S jest aż o 43% wyższa niż średnia (prawie dno skali). Wysoka liczba napraw jest owocem wliczania każdej, nawet najmniejszej rzeczy, a nie jak w przypadku CR jedynie „znaczących” problemów. Różnica ponoć wychodzi na jaw, gdy rozszerza się pula właścicieli poza grono entuzjastów/pierwszych nabywców, którzy nie przywiązywali wagi do mniejszych problemów.

TrueDelta wydała Tesli Model S z rocznika 2013 najniższą ocenę niezawodności ze wszystkich badanych aut w USA, z dużym dystansem do drugiego najgorszego auta. 109 wizyt w serwisie na 100 samochodów w ciągu roku przekroczyło średnią około 4-razy [2]. Większość napraw miała charakter drobnych.

Jednocześnie w obu badaniach, serwis Tesli oceniany jest przez użytkowników bardzo wysoko.

Aktualnie TrueDelta ocenia, że liczba napraw Modeli S spadła o około 20%, co świadczy o rozwiązaniu pewnych problemów na etapie produkcji, ale to wciąż sporo więcej niż średnio.

Dobrym materiałem do analizy będą dane TrueDelta odnośnie tego co było przedmiotem interwencji serwisów: