SamochodyElektryczne.org

Toyota - samochody elektryczne, hybrydowe i akumulatory

Toyota nie nadąża z produkcją hybryd, pracuje nad akumulatorami, ale samochody elektryczne muszą jeszcze trochę zaczekać

Toyota FT-EV - zobacz całą galerię

Toyota nie spieszy się z wprowadzeniem aut elektrycznych na rynek, chociaż w przyszłym roku ma ruszyć pilotażowa produkcja małego samochodu elektrycznego, bazującego na modelu iQ. Widać zatem wyraźnie, że Toyota (w odróżnieniu od Nissana) stawia głównie na hybrydy. Która strategia będzie lepsza dowiemy się pewnie dopiero za kilka lat.

Obecnie hybrydowa Toyota Prius stała się w Japonii tak popularna, że aby ją kupić trzeba wpisać się na listę oczekujących i zaczekać 10 miesięcy! Toyota nie jest w stanie wykorzystać potencjału swojego samochodu ponieważ Panasonic EV Energy nie nadąża z produkcją pakietów akumulatorów NiMH. Produkcja idzie pełną parą i obecnie osiągnęła poziom 840 tys. sztuk rocznie. Budowa nowego zakładu w Taiwa Miyagi w Japonii za 320 mln USD, pozwoli Panasonic EV Energy produkować w przyszłym roku dodatkowe 200 tys. pakietów, a więc produkcja łącznie przekroczy poziom 1 mln sztuk rocznie. Ponadto Panasonic ma jeszcze w tym roku przygotować 500 pakietów litowo-jonowych dla nowych, demonstracyjnych Priusów z wtyczką.

Toyota rozważa również możliwość kupowania pakietów litowo-jonowych dla aut hybrydowych od Sanyo (podobnie jak Volkswagen Group). Ponieważ Sanyo wkrótce może stać się spółką córką firmy Panasonic to i tak wszystko pozostanie "w rodzinie".

Na koniec jeszcze jedna istotna informacja. Uniwersytet Tohoku i Toyota ogłosiły, że pracują nad nową technologią, która dziesięciokrotnie zwiększy energię właściwą akumulatorów litowo-jonowych. Podobno opanowanie nowej technologii może zająć jeszcze 10 lat, jednak jeśli uda się ją wdrożyć do produkcji to zasięg 1000 km dla samochodu elektrycznego nie będzie niczym nadzwyczajnym.

Komentarze (5)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

  • Marcin

Toyota nie zarabia zbyt wiele na każdym Priusie i przez jakis okres sprzedawała je ze stratą. Generalnie na jednym modelu też nie można bazować. Wraz ze zwiększoną sprzedażą Prius (niska marża jak twierdzi Toyota) przestały się dobrze sprzedawać duże auta jak np Camry.
Toyota najwidoczniej działa według zasady: nie poprawiaj tego co działa dobrze. Skoro Prius sprzedaje się świetnie (i to od ilu lat) to po co inwestować w promocję nowej technologii na rynku. Naukowcy Toyoty będą pewnie dłubać w laboratoriach nad samochodami w pełni elektrycznymi i kiedy tylko będzie na nie duże zapotrzebowanie (i Prius przestanie się sprzedawać) wprowadzą odpowiedni pojazd na rynek. Choć oczywiście istnieje szansa, że Japończycy tak naprawdę spoczęli na laurach i jedynie będą starali się wyssać do cna kurę znoszącą złote jaja, nie zostawiając sobie pisklaków na przyszłość.
Toyota może mieć po prostu uczciwszych księgowych, co pokazują jak jest. zachowawczość toyoty wydaje mi się że wynika z ich kultury pracy KEIZEN czyli małych usprawnień, ale ciągle naprzód. ale spokojnie.. Jeżeli toyota coś zrobi to będzie to na pewno dobre.. dość powiedzieć że jako jedyni na hybrydach zarabiają już od ponad 10 lat. i się one sprawdzają. nie bede ty wnikał w sens hybryd, chodzi mi tylko o niezawodność, a ona budje markę na przyszłość... nie jest sztuką wybudować dzis EV, ale sztuka jest wybudować niezawodny produkt.
  • RaveN

Jeśli Toyota nie potrafiła rok lub pół roku do przodu przewidzieć i zabezpieczyć dostaw akumulatorów w razie sukcesu Priusa, to bardzo możliwe, że w kwestii aut elektrycznych też się myli.
  • solaris

I gdzie tu kryzys? Jak to jest możliwe że toyota zanotowała w zeszłym roku stratę mając tak dobrze sprzedający się produkt