Tesla Motors postanowiła wzmocnić nieco zabezpieczenia na wypadek wystąpienia problemu z instalacją elektryczną budynku podczas ładowania z gniazd NEMA 14-50

Po odnotowaniu w USA jednego (niezawinionego) pożaru garażu, w którym ładowany był samochód elektryczny Model S, Tesla Motors postanowiła wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia na wypadek przegrzania domowego gniazda i pożaru. Po pierwsze kalifornijski producent przygotował aktualizację oprogramowania, które ma na bieżąco monitorować parametry zasilania i w przypadku wykrycia fluktuacji powstałych z winy instalacji, gniazda, adapteru lub kabla ładowania, zmniejszyć wartość pobieranego prądu o 25% w celu wyeliminowania potencjalnego zagrożenia.

Oprócz tego Tesla przygotowała jeszcze nową wersję adapteru dla amerykańskich gniazd NEMA 14-50, wyposażoną w bezpiecznik termiczny. Już dostarczone przejściówki mają zostać bezpłatnie wymienione na nowe, bezpieczniejsze, chociaż Tesla zaznacza że tego typu zabezpieczenie jest tylko dodatkiem.