Tom Moloughney, użytkujący od blisko dwóch lat samochód elektryczny MINI E, opublikował artykuł podsumowujący dotychczasowe rezultaty testów

Tom Moloughney, użytkujący od blisko dwóch lat samochód elektryczny MINI E, opublikował artykuł podsumowujący dotychczasowe rezultaty testów. Po 22 miesiącach Moloughney przejechał ponad 86 tys. km (53 tys. km w pierwszym roku i 33,6 tys. km w ciągu 10 miesięcy drugiego roku) oraz ładował auto ponad 1000 razy (średnio 1,5x dziennie). Auto było użytkowane w szerokim zakresie temperatur od około -20°C do około 45°C (z włączonym ogrzewaniem lub klimatyzacją zależnie od potrzeb). Znaczna część przebiegu była ponadto pokonywana z prędkościami około 110-120 km/h.

Użytkując MINI E, Moloughney zawsze opierał się na wskaźniku stanu naładowania akumulatorów, który najlepiej pomaga ocenić rzeczywisty zasięg. Po osiągnięciu wskazania "0%" auto wciąż posiada w rezerwie wystarczającą ilość energii, aby przejechać przynajmniej kilkanaście kilometrów. Moloughney nigdy nie utknął na drodze z całkowicie rozładowanym akumulatorem. Maksymalnie udało się przejechać 209 km na jednym ładowaniu (w tym około 29 km na rezerwie po osiągnięciu wskazania "0%"). Po rozładowaniu akumulatora do tego stopnia, że naprawdę nie da się przejechać więcej niż około 6 km auto przechodzi w tryb zredukowanej mocy (taka sytuacja wystąpiła pięciokrotnie).

Moloughney odnotował także, że latem gdy auto nagrzeje się w słońcu, pakiet akumulatorów może wymagać schłodzenia zanim rozpocznie się ładowanie. Podczas jazdy natomiast, mimo posiadania sporego zapasu energii, nagrzane auto może na pewien czas przejść w tryb zredukowanej mocy.

Na podstawie skrupulatnych pomiarów oraz obliczeń Moloughney sporządził bardzo interesującą tabelkę z uśrednionymi zasięgami w pierwszym i drugim roku użytkowania w zależności od temperatury otoczenia (również uśrednionej).

Z powyższej tabeli wynika, że podczas normalnego użytkowania zasięg MINI E (bez uwzględniania rezerwy) waha się od około 100 km w skrajnie niekorzystnych warunkach do około 170 km w optymalnym zakresie temperatur. Znaczna utrata zasięgu w niskich temperaturach (około 40%) jest spowodowana przede wszystkim konieczność włączenia ogrzewania elektrycznego.

Drugim istotnym wnioskiem jest niewielki spadek zasięgu auta. Po blisko 2 latach intensywnego użytkowania w różnych warunkach i przejechaniu ponad 86 tys. km zasięgi spadły średnio o około 2% (zakładając, że liczba próbek jest podobna dla każdego zakresu temperatur). Trudno powiedzieć na ile jest to związane z utratą pojemności pakietu akumulatorów, a na ile z innymi czynnikami jak np. sposób użytkowania auta.

Zakładając jednak, że spadek zasięgu MINI E wynika wyłącznie z utraty około 2-3% pojemności początkowej pakietu jest to i tak rezultat bardzo dobry - szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że pakiet wyprodukowany przez AC Propulsion składa się z ogniw litowo-jonowych (LiCoO₂) typu 18650. W przypadku samochodów elektrycznych, które wejdą do seryjnej produkcji należy się spodziewać trwałości akumulatorów na jeszcze wyższym poziomie (prawdopodobnie około 10 lat do utraty 20% pojemności początkowej).