Duży wzrost sprzedaży Renault Zoe sprawił, że w pierwszej połowie roku Nissan Leaf utrzymał się na czele rankingu EV z przewagą tylko 200 sztuk

Sprzedaż samochodów elektrycznych w Europie Zachodniej rośnie, ale poszczególne modele radzą sobie w różny sposób. Dotąd najpopularniejszy model Nissan Leaf, który w rankingach sprzedaży króluje od 2011r. z trudem zdołał utrzymać pierwsze miejsce w pierwszej połowie 2015r. Wkrótce spodziewana jest zmiana warty i najlepiej sprzedającym się modelem elektrycznym może być Renault Zoe.

Renault Zoe radzi sobie znacznie lepiej, po tym jak we Francji uruchomiono w kwietniu dodatkowe dopłaty (wcześniejszy wpis), a jednocześnie rozpoczęto sprzedaż nowej generacji napędu R240 (wcześniejszy wpis). Spośród około 2380 Zoe sprzedanych w czerwcu aż 1482 to rejestracje (wyłącznie osobowe) we Francji. Biorąc pod uwagę dodatkowe 431 rejestracje w Norwegii okazuje się, że wszystkie pozostałe kraje w Europie nabyły co najwyżej około 500 sztuk.

Nissan Leaf w czerwcu osiągnął sprzedaż 1460 sztuk, z czego najwięcej bo 554 w Wielkiej Brytanii, 295 we Francji i 186 w Norwegii. W pozostałych krajach sprzedano około 425 sztuk.

Po sześciu miesiącach tego roku sprzedano około 8300-8400 Renault Zoe. Nissan dostarczył tylko o 200 Leafów więcej, a więc około 8500. Jeżeli przewaga Zoe z czerwca utrzyma się w drugiej połowie roku, Leaf nie będzie już najlepiej sprzedającym się autem elektrycznym w Europie. Na razie oba modele zmierzają do poziomu co najmniej 17 tys. sztuk. W 2014r. Nissan sprzedał około 15 tys. Leafów (wcześniejszy wpis), a Renault około 11 tys. Zoe (wcześniejszy wpis).