Kłopoty z rozbudową infrastruktury do ładowania
Na drodze do rozbudowy infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych stoją przeszkody nie tylko techniczne
Jak się okazuje, nie tylko w Polsce można się spotkać z różnego rodzaju problemami formalnymi i prawnymi przy wdrażaniu nowych rozwiązań. Z pewnością, ze względu na testy 450 samochodów elektrycznych MINI E, sporo na ten temat może powiedzieć Jim O'Donnell - CEO BMW North America.
Amerykański oddział MINI planował instalację 30 stacji szybkiego ładowania w stanie New Jersey, z których mogłyby korzystać testowane pojazdy. Stacje tego typu (o napięciu 240 V) mogą skrócić czas ładowania auta do 3h (z 21h jeśli korzystamy ze standardowego w USA gniazdka 110 V). Niestety okazało się, że oprócz umowy z lokalnym dostawcą energii elektrycznej potrzebne są jeszcze dodatkowe zgody urzędników miejskich oraz certyfikat bezpieczeństwa UL, który kosztuje dodatkowo 1500-1800 USD.
Testy elektrycznych MINI E są prowadzone jedynie w trzech miejscach w USA. Jim O'Donnell słusznie zatem zastanawia się co będzie, gdy ktoś zacznie budować ogólnokrajową sieć stacji i będzie musiał być zgodny z lokalnie obowiązującymi przepisami.
Źródła
- [1] www.allcarselectric.com/blog/1035469_infrastructure-hurdles-hinder-mini-e-trial 21.09.2009r.
- [2] www.autoweek.com/article/20090921/CARNEWS/909219996 21.09.2009r.
Komentarze (0)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.