BMW zapewnia, że średnie koszty napraw i3 będą, dzięki zastosowaniu komponentów wykonanych z kompozytów z włókien węglowych oraz plastikowych, niższe niż w przypadku rozwiązań konwencjonalnych

BMW i3

W jednym z wywiadów Manuel Sattig, zajmujący się komunikacją marki BMW i, powiedział interesującą rzecz na temat kosztów napraw i ubezpieczenia aut, w których wykorzystano tworzywa sztuczne wzmocnione włóknami węglowymi (CFRP). Nie ulega wątpliwości, że sam materiał jest znacznie droższy niż stal, a dodatkową kwestią jest możliwość naprawiania samochodów uszkodzonych w wypadkach. BMW po pierwsze musiało przeszkolić dealerów w zakresie naprawy i3 nowymi metodami.

Według niemieckiego producenta niegroźne stłuczki będą kończyły się zniszczeniem jedynie plastikowych elementów. W razie poważniejszych zderzeń uszkodzenia będą dotyczyły także elementów wykonanych z kompozytów z włókien węglowych. W tym przypadku BMW uspokaja, że włókna węglowe ulegają zniszczeniom jedynie lokalnie, dzięki czemu konstrukcja kabiny złożona z 30-35 różnych komponentów będzie mogła być naprawiona poprzez wycięcie uszkodzonego fragmentu i wstawienie nowego. Ma się to wiązać z krótszym czasem naprawy, niwelującym różnice w kosztach materiału, a ponieważ część zewnętrznych elementów jest plastikowa sumaryczne średnie koszty powinny być nawet niższe niż w konwencjonalnym aucie. Ponoć koncepcja BMW przełoży się na niższe stawki ubezpieczeń.