BMW postawiło sobie solidne wymagania i zaprojektowało pakiety akumulatorów tak, aby wytrzymywały w samochodach EV/PHEV 15-lat, tracąc co najwyżej 30% pojemności

Szef działu badawczo-rozwojowego akumulatorów trakcyjnych BMW - Andreas Raith - powiedział w jednym z wywiadów, że akumulatory w samochodach elektrycznych i hybrydowych z możliwością zewnętrznego ładowania (EV/PHEV) powinny wytrzymać tyle ile cały samochód. Obawy o trwałość akumulatorów skłoniły inżynierów do bardzo konserwatywnego podejścia i takiego zaprojektowania pakietów, aby po 15-latach wciąż zachowywały one około 70% początkowej pojemności. Dodatkowo trzeba się będzie liczyć z pewnym ubytkiem mocy i spadkiem sprawności (czyli wyższym zużyciem energii), ale stare auta wciąż będą używalne.

Andreas Raith dodał też, że posiadane dane z dotychczas sprzedanych aut potwierdzają oczekiwania z pewnym zapasem, czyli ubytki pojemności są niewielkie. My co prawda nie posiadamy wglądu do blisko 200 tys. EV/PHEV sprzedanych przez BMW, ale znany entuzjasta BMW - Tom Moloughney - raportował jedynie 4-procentowy ubytek pojemności w i3 po 3-latach i około 113.000 km (wcześniejszy wpis), co daje nieco do myślenia.

BMW i3 2017

Najwyraźniej BMW wybrało trwałe ogniwa, z odpowiednimi elektronicznymi ograniczeniami naładowania/rozładowania oraz skuteczny system klimatyzacji pakietu.

Oczywiście jeżeli auto stanie się tak stare, że nikt nie będzie już skłonny go używać, akumulatory mają być odbierane celem ich dalszego wykorzystania w stacjonarnych magazynach energii. Dopiero później trafią do recyklingu, aby odzyskać cenne metale - lit, nikiel, miedź.