Akumulatory Kolibri gromadzą ponad 300 Wh/kg?
Kilka dni temu świat obiegła wiadomość o samochodzie elektrycznym, który na jednym ładowaniu może przejechać setki kilometrów
Kilka dni temu świat obiegła wiadomość o samochodzie elektrycznym, który na jednym ładowaniu może przejechać setki kilometrów (wcześniejszy wpis). Przerobione Audi A2 przejechało dokładnie 600 km (ze średnią prędkością 90 km/h oraz z włączonym ogrzewaniem) wykorzystując jedynie 82% dostępnej energii. Maksymalny zasięg auta wynosi zatem ponad 700 km.
Zakładając, że przy delikatnej jeździe elektryczne Audi A2 mogło zużywać około 14 kWh energii elektrycznej na 100 km, pakiet musiałby gromadzić około 100 kWh energii. Aby zgromadzić tak dużą ilość energii, nie zabierając przy okazji przestrzeni dla pasażerów ani bagażnika, potrzebne są akumulatory gromadzące ponad 300 Wh/kg. Nawet przy tak dobrym wyniku pakiet musiałby ważyć ponad 300 kg.
Na poniższym nagraniu mówi się o tym, że akumulatory litowo-metalowo-polimerowe (LMP) Kolibri AlphaPolymer Technology niemieckiej firmy DBM Energy gromadzą ponad 300 Wh/kg, nie tracą pojemności przez pierwsze 2500 cykli ładowania/rozładowania, charakteryzują się sprawnością 97% oraz mogą być ładowane w zaledwie 6 minut. Ponadto nie zawierają substancji toksycznych, mogą zostać poddane recyklingowi, a przy masowej produkcji mają one być tańsze od litowo-jonowych.
Niestety oficjalna strona projektu lekker-Mobil nie zawiera żadnych danych technicznych akumulatorów Kolibri. Poniżej jeszcze jeden filmik, dla osób znających niemiecki.
Komentarze (6)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.
RaveN
Komentujecie archiwalny wpis. Tutaj są nowsze informacje:
http://www.samochodyelektryczne.org/dekra_przetestowala_elektryczne_audi_a2_firmy_dbm_energy.htm
Mariusz
Olek
http://www.youtube.com/watch?v=i9ddKyDUN1k
Poza tym zwolennikom EV nikt już łba nie ukręci. Przede wszystkim dlatego, że Chińczycy na potęgę budują fabryki akumulatorów litowych.
Wojsta2208
tokamak
Autor Ryszard Dzikowski
"Berlińska firma DBM-Energy opracowała i zmodyfikowała ostatnio nowy model akumulatora litowo-metalowo-polymerowego (LMP).
Nie na darmo system ten nazwano Kolibri AlphaPolymer Technology, o czym świadczą wyniki przeprowadzonego testu, który przeprowadzono w dniu 01.09.2009 w Kall (Niemcy) pomiędzy godziną 6:00 a 18:00.
Dwa jednakowe wózki podnośnikowe wyposażono w dwa rodzaje akumulatorów :
1. Zwykły akumulator ołowiowy o pojemności 775 Ah i wadze 1170 kg;
2. Akumulator Kolibri o pjemności 240 Ah i wadze 100 kg (!)
Podczas gdy wózki te wykonywały podobne prace, pierwszy akumulator wyczerpał się już o godzinie 15:20. Akumulator LMP wytrwał bez przeszkód do godz. 18:00.
Dokładny opis przeprowadzonego eksperymentu i inne dane są zawarte na stronie DBM Energy GmbH :
http://www.dbm-energy.com/
Przedstawiony niżej film dokumentuje też fakt, że nawet na wylot przestrzelony akumulator LMP nie traci wcale na wartości:
http://www.youtube.com/watch?v=i9ddKyDUN1k
Każdego może zastanawiać okoliczność, dlaczego o tym tak w mediach cicho ?
Odpowiedź jest prosta: trechologia ta jest poprostu blokowana przez "grube ryby" z przemysłu. Należą do nich przedewszystkim Siemens, Daimler, VW & Co, ponieważ Kolibri nie idzie w parze z ich założeniami na przyszłość.
Jak wynika z ostatnich obliczeń fachowców, wyposażony w taki akumulator VW Golf IV mógłby śmiało przejechać 500 km."
tom