ChargePoint przekracza pułap 5 milionów sesji ładowania po około 6-latach działalności oraz skupiając w swojej sieci 18 tys. punktów ładowania

Firma ChargePoint, swoją przygodę z infrastrukturą do ładowania samochodów elektrycznych zaczynała (początkowo jako Coulomb Technologies) w 2008r. Pierwsze ładowanie z pierwszego terminalu odnotowano w grudniu 2008r. Od tego czasu wiele się zmieniło, a w USA (zasadniczy rynku dla ChargePoint) jeździ ponad 210 tys. EV/PHEV. Milion ładowań zarejestrowano po niecałych 4-latach, a po mniej niż sześciu 5 milionów. Aktualnie, gdy średnio co 9-sekund ktoś podłącza się pod punkt ładowania ChargePoint Network, kolejny milion sesji jest uzyskiwany co około 3 miesiące.

W sieci ChargePoint Network znajduje się obecnie około 18 tys. punktów ładowania - należących do ponad 2600 właścicieli - z czego zdecydowanie mniej niż 100 to szybkie ładowarki (na ogół CHAdeMO).

Mimo, że ChargePoint Network to największa sieć punktów ładowania, posiada dziesiątki tysięcy użytkowników oraz przyciąga nowych inwestorów (wcześniejszy wpis), poziomy wykorzystania terminali są bardzo niskie (wcześniejszy wpis).

Przy 210 tys. EV/PHEV w USA i około 350 tys. sesji miesięcznie okazuje się, że średnio jedno auto elektryczne jest podłączane mniej niż 2-razy miesięcznie. Tylko część posiadaczy aut jest zarejestrowanymi użytkownikami ChargePoint Network i dla nich średnia ta prawdopodobnie jest kilka razy wyższa (ekwiwalent ładowania około jeden raz w tygodniu), ale należy pamiętać że część z nich korzysta ze słupków tylko dlatego, że są one bezpłatne.

Jeżeli 350 tys. sesji podzielimy natomiast przez 18 tys. punktów, okaże się, że średnio każdy terminal może liczyć na mniej niż 20 ładowań miesięcznie. Cały czas zatem mówimy o 1, czasem 2 sesjach dziennie - niektóre urządzenia są obciążane często z uwagi na dobrą lokalizację, inne stoją niewykorzystane tygodniami lub w skrajnych przypadkach miesiącami.

W ostatnich dwóch miesiącach średnie ilości energii pobierane z ChargePoint Network prawdopodobnie przekroczyły 2000 MWh miesięcznie. Jest to najwyższy rezultat dla wszystkich sieci, ale przy być może 7 kWh/sesję i co najwyżej 2-godzinach pracy raz dziennie nie ma mowy o biznesie (szczególnie, że wartości te spadłyby wraz z wprowadzeniem odpłatności). Na razie bezpłatnych jest 65% punktów (wcześniejszy wpis).

Warto zwrócić uwagę, że Tesla Motors osiągnęła już blisko 1000 MWh miesięcznie (wcześniejszy wpis) i w tym tempie nie będzie trzeba długo czekać aż prześcignie ChargePoint Network. Możliwe, że stanie się to przed pułapem 200 stacji ładowania Tesli i 20 tys. terminali ChargePoint Network.