W odpowiedzi na zarzuty o możliwości uszkodzenia akumulatorów Roadstera poprzez pozostawienie go w stanie całkowitego rozładowania, Tesla Motors opublikowała krótki artykuł na swoim blogu

W odpowiedzi na zarzuty o możliwości uszkodzenia akumulatorów Roadstera poprzez pozostawienie go w stanie całkowitego rozładowania (wcześniejszy wpis), Tesla Motors opublikowała krótki artykuł na swoim blogu. Amerykański producent zauważa, że konieczność podłączania auta do ładowania jest w zasadzie jedynym wymaganiem, o którym posiadacz Roadstera musi pamiętać. W przypadku pojazdów spalinowych również istnieje kilka rzeczy, o których nie można zapominać. Ponadto Tesla wyposażyła Roadstera od wersji 2.0 w system, za którego pośrednictwem możliwe jest zdalne poinformowanie właściciela auta o zbliżającym się do zera poziomie naładowania pakietu.

Kolejne samochody elektryczne Tesli - Model S i Model X - będą wyposażone w ogniwa litowo-jonowe firmy Panasonic, zaprojektowane specjalnie dla pojazdów elektrycznych. W przypadku Modelu S i Modelu X całkowite samorozładowanie pakietu od poziomu 50% ma nastąpić dopiero po 12 miesiącach. Jeśli akumulatory zostaną kompletnie rozładowane podczas jazdy, mają z kolei nie ulec uszkodzeniu jeśli zostaną podładowane w ciągu 30 dni.