David Metcalf wraz z synem Adamem ustanowił wczoraj nowy rekord dystansu pokonanego na jednym ładowaniu dla aut elektrycznych produkowanych seryjnie

David Metcalf wraz z synem Adamem ustanowił wczoraj nowy rekord dystansu pokonanego na jednym ładowaniu dla aut elektrycznych produkowanych seryjnie. Metcalf przejechał samochodem Tesla Model S do pełnego rozładowania łącznie ponad 681,4 km. Biorąc pod uwagę wielkość pakietu akumulatorów 85 kWh, średnie zużycie energii podczas jazdy z prędkościami około 40 km/h wyniosła 12,5 kWh/100 km. Taki wynik mniej więcej odpowiada danym opublikowanym przez producenta (wcześniejszy wpis).

O ile uzyskanie rekordowego zasięgu blisko 700 km wymaga od kierowcy Modelu S jazdy z bardzo niewielkimi prędkościami oraz bez ogrzewania/klimatyzacji, o tyle zasięgi rzędu 400 km są już jak najbardziej osiągalne przy normalnym użytkowaniu.

Tesla Model S to jednak nie tylko długodystansowiec ale także sprinter. Auto przyspieszające w wersji sportowej od 0 do 100 km/h w około 4,4 s potrafi również takie rzeczy: