Za kilka miesięcy w Polsce ma rozpocząć się sprzedaż modelu Nissan e-NV200. W załączeniu zestaw komunikatów szczegółowo przedstawiających nowego elektrycznego Nissana

Pierwsze egzemplarze modelu Nissan e-NV200 powoli trafiają już do klientów w Europie. W Polsce, drugi po Leafie samochód elektryczny Nissana ma pojawić się w sprzedaży z końcem roku i prawdopodobnie będzie kosztował mniej więcej tyle ile w Niemczech - około 25 tys. EUR netto (wcześniejszy wpis).

Zdając sobie sprawę, że może to być bardzo interesujący model dla wielu przedsiębiorców, poniżej załączony został zestaw komunikatów dosyć szczegółowo prezentujących Nissana e-NV200.

Komunikaty prasowe firmy Nissan [8-14]

e-NV200: dla przedsiębiorców

Firmy użytkujące e‑NV200 odnoszą z tego tytułu znaczne korzyści , a jednocześnie przyczyniają się do poprawy jakości powietrza w centrach miast.

1. Niższy całkowity koszt posiadania w porównaniu z tradycyjnym vanem
2. Lepszy wizerunek firmy korzystającej z pojazdów elektrycznych
3. Mniej stresująca praca kierowcy pojazdu elektrycznego
4. Efektywne narzędzie pracy przedsiębiorcy - w każdej chwili gotowy do jazdy

Oferujący identyczną ładowność, jak NV200, i bezemisyjną mobilność, e-NV200 jest bardzo racjonalnym wyborem z punktu widzenia przedsiębiorcy. Jednak atrakcyjność dla użytkowników biznesowych nie ogranicza się tylko do istotnego wkładu w jakość powietrza i ograniczenie hałasu w miastach.

Firma eksploatująca zarówno pojedynczy egzemplarz, jak i całą flotę e-NV200 może liczyć na dużą oszczędność kosztów, wyższą efektywność, bardziej zadowolonych pracowników, a nawet lepszy wizerunek w oczach opinii publicznej.

Całkowite koszty eksploatacji e-NV200 będą prawdopodobnie istotnie niższe w porównaniu tradycyjnym vanem podobnej wielkości. W większości europejskich krajów władze sprzyjają popularyzacji bezemisyjnej mobilności, a kupujący mogą liczyć na różne formy zachęt do zmiany środka transportu na bardziej ekologiczny.

Niektóre z tych zachęt mają wymiar finansowy - są to między innymi dotacje, niższe lub zerowe stawki podatku, bezpłatny wjazd do stref o dużym zagęszczeniu ruchu i prawo bezpłatnego parkowania pojazdów elektrycznych.

Korzyści te dają w sumie obniżenie kosztów utrzymania pojazdu o 40%. Nie bez znaczenia jest również fakt, że pojazd elektryczny ma mniej ruchomych części w porównaniu z pojazdem z konwencjonalnym napędem. W e-NV200 nie ma oleju silnikowego, pasków napędu osprzętu ani sprzęgła, a liczba filtrów jest znacznie mniejsza. Wielu elementów nie trzeba więc sprawdzać ani tym bardziej wymieniać. Z kolei dzięki funkcji hamowania z odzyskiem energii okładziny cierne hamulców mają znacznie dłuższą żywotność. Pewien duński taksówkarz przekonał się, że jeden zestaw klocków hamulcowych w Nissanie LEAF wystarczył mu na 140 000 km, czyli na bardzo długo, jak na pojazd użytkowany komercyjnie.

W przypadku e-NV200 niższe są nie tylko koszty okresowych przeglądów, ale także nieplanowane wydatki na serwisowanie pojazdu, w którym nawet kierowca niezbyt szanujący pojazd nie zatrze silnika z powodu dynamicznej jazdy przy nierozgrzanym oleju, nie uszkodzi kół zębatych w skrzyni biegów ani nie spali sprzęgła.

Kolejna korzyść to trzy- lub nawet czterokrotnie niższe koszty paliwa zużywanego na 100 km w porównaniu z podobnym pojazdem wyposażonym w silnik Diesla. Wiele krajów zachęca do instalowania urządzeń do pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. Firmy mogą więc nawet same produkować „paliwo" do e-NV200 w ogniwach słonecznych, turbinach wiatrowych czy spalarniach biomasy, jeszcze bardziej obniżając koszty.

Ale pieniądze to nie wszystko. Niektóre zachęty maja wymiar praktyczny - na przykład możliwość wjazdu do stref w mieście zamkniętych dla ruchu konwencjonalnych pojazdów. Bezgłośny silnik pozwala z kolei na dostarczanie towarów o dowolnej porze dnia i nocy, a nawet wjazd do galerii handlowej lub budynku biurowego bez zakłócania spokoju przebywających tam osób. To oznacza ogromny wzrost efektywności działania firmy.

Zadowoleni i wypoczęci kierowcy pracują wydajniej. Jazda vanem z tradycyjnym napędem może być męcząca z powodu konieczności ciągłego manipulowania dźwignią zmiany biegów, hałasu silnika i drażniących wibracji. W e-NV200 takich problemów nie ma. Silnik elektryczny nie hałasuje i nie powoduje wibracji.

Świetne przyspieszenie i brak konieczności ręcznej zmiany biegów gwarantują wiele przyjemności z jazdy. Wysoka pozycja za kierownicą, wyjątkowy komfort i świetne właściwości jezdne sprawią, że kierowcy będą rywalizować między sobą o przydzielenie im e-NV200 zamiast innego pojazdu z firmowej puli.

Kolejna korzyść dla operatorów parków pojazdów to pozytywny wizerunek, jak firma może zyskać jako użytkownik pojazdów elektrycznych. Dyskretne, ale bardzo czytelne oznakowanie informuje przechodniów i kierowców, że to stuprocentowo elektryczny i bezemisyjny pojazd, a jego właściciel podjął mądrą decyzję biznesową.

Najlepszy z najlepszych

Najlepsze elementy z dwóch nagradzanych pojazdów i szczypta know-how Nissana - oto przepis na model, który zmieni reguły gry w segmencie

1. e-NV200 zapewni Nissanowi pozycję globalnego lidera na rynku elektrycznych lekkich pojazdów użytkowych
2. e-NV200 łączy największą w swojej klasie pojemność przestrzeni ładunkowej z...
3. ... nagradzaną technologią bezemisyjną...
4. ... kosztami serwisowania niższymi o 40% oraz nawet czterokrotnie mniejszymi kosztami paliwa w porównaniu z pojazdami wyposażonymi w silniki wysokoprężne,
5. ... a przy tym jest praktycznym i ekologicznym miejskim samochodem dostawczym

Najważniejsze cechy:

1. Bezwibracyjny, bezemisyjny i bezgłośny zespół napędowy
2. Praktyczny zasięg 170 km; prędkość maksymalna 120 km/h
3. Produkowany w Europie; dostępny w wersji dostawczej lub jako pięciomiejscowy samochód osobowy

Bezemisyjna rewolucja Nissana wkracza w kolejną ważną fazę, której początek wyznacza premiera modelu e-NV200, drugiego stuprocentowo elektrycznego pojazdu marki.

e-NV200 - wprowadzany w czasach, kiedy coraz bardziej dba się o jakość powietrza w centrach miast - nie emituje spalin, ponieważ jest napędzany zaawansowanym silnikiem elektrycznym czerpiącym energię z akumulatorów. Jako pojazd użytkowy e-NV200 może odegrać jeszcze większą rolę w ograniczaniu emisji i poprawie jakości powietrza, jeżeli do swojego taboru włączą go firmy dostawcze i korporacje taksówkowe działające całodobowo w centrach miast.

Silnik elektryczny e-NV200 nie tylko nie emituje spalin, co ma istotny wpływ na obniżenie stężenia tlenków azotu w powietrzu w centrach miast, ale także pracuje niemal bezgłośnie, zaś płynna jazda bez konieczności zmiany biegów oznacza mniejszy stres i zmęczenie kierowcy, co przekłada się na wyższy poziom komfortu i bezpieczeństwa.

W modelu e-NV200 Nissan zastosował nagradzany zespół napędowy z Nissana LEAF - Światowego Samochodu Roku 2011 - łącząc go z największą w tej klasie pojazdów przestrzenią ładunkową i funkcjonalnością Nissana NV200, czyli Międzynarodowego Vana Roku 2010.

Jednak e-NV200 nie jest prostą przeróbką istniejącego pojazdu z konwencjonalnym napędem.

Konstruując pierwszy w pełni elektryczny lekki pojazd użytkowy Nissan gruntownie zmienił rozwiązania techniczne i stylistyczne NV200, przystosowując je do nowej roli. Mimo że w elektrycznym vanie wykorzystano szereg elementów z modeli LEAF i NV200, około 30% podzespołów jest unikatowych dla e-NV200. Różnice dotyczą między innymi wyglądu zewnętrznego, przeprojektowanego zawieszenia, zmian we wnętrzu, nowego zestawu akumulatorów oraz układu hamulcowego z bardziej wydajnym systemem odzyskiwania energii.

Tak powstał bezemisyjny pojazd, który może wnieść istotny wkład nie tylko w przyszłą mobilność, ale także wpłynąć na model biznesowy firm użytkujących pojazdy dostawcze, mikrobusy czy taksówki. e-NV200 zapewni przyjemność z jazdy, będąc jednocześnie pojazdem tanim w eksploatacji - a co równie ważne, jego ekologiczne parametry przyczynią się do pozytywnego wizerunku firmy, która zdecydowała się na jego zakup.

Po kompleksowym programie testów, obejmującym między innymi przekazanie prototypowych egzemplarzy renomowanym światowym firmom, które następnie przedstawiły opinie na temat eksploatacji tych pojazdów w rzeczywistych warunkach, e-NV200 jest gotowy do wprowadzenia na rynek.

Z chwilą rozpoczęcia sprzedaży w czerwcu, e-NV200 będzie dostępny jako kompaktowy, ale przestronny i praktyczny furgon oraz jako pięciomiejscowa wersja osobowa w „zwykłej" odmianie Combi lub bardziej luksusowej Evalia (Evalia nie będzie oferowana w Wielkiej Brytanii). W wersji dostawczej kubatura przedziału ładunkowego wynosi 4,2 m3, co pozwala na przewożenie dwóch europalet, natomiast przesuwane drzwi boczne po obu stronach i szeroko otwierane tylne drzwi (dostępne również jako klapa z zawiasami przy górnej krawędzi) maksymalnie ułatwiają załadunek i rozładunek.

Dla większości operatorów parków pojazdów koszty eksploatacji mają znaczenie priorytetowe, dlatego e-NV200 został opracowany tak, by ułatwić firmom rozsądne zarządzanie budżetem. Koszty planowych przeglądów są o 40% niższe, a brak oleju silnikowego, pasków, skrzyni biegów czy sprzęgła oznaczają, że mniej części wymaga sprawdzenia i ewentualnej wymiany. Koszty paliwa są także zdecydowanie niższe - nawet trzy lub czterokrotnie w porównaniu z ilością oleju napędowego zużywanego na 100 kilometrów przez pojazd z silnikiem wysokoprężnym.

W przyszłym roku na rynku pojawi się także e-NV200 w wersji taxi. Będą to pojazdy o zróżnicowanej konfiguracji, zależnej od przepisów obowiązujących w poszczególnych metropoliach. Pierwszym europejskim miastem, które zdecydowało się na wprowadzenie e-NV200 do taboru taksówkowego, będzie Barcelona, gdzie nowy elektryczny Nissan jest produkowany.

Z tamtejszej fabryki będą pochodzić wszystkie egzemplarze e-NV200 sprzedawane na całym świecie. Będą one produkowane w Hiszpanii równolegle z NV200, natomiast ogniwa litowo-jonowe Nissan będzie sprowadzał ze swoich zakładów w Sunderland w Wielkiej Brytanii. Same zespoły akumulatorów, dostosowane do modelu e-NV200, są składane na miejscu, w Barcelonie.

Nissan e-NV200 jest doskonale przystosowany do eksploatacji w europejskich miastach i miasteczkach. Zgodnie z homologacją NEDC ma on zasięg 170 km - a więc znacznie więcej niż wynoszący 100 km średni dzienny przebieg 70% kompaktowych vanów wykorzystywanych w firmach. W Europie 35% vanów z tej kategorii nigdy nie przejeżdża dziennie więcej niż 120 km.

Parametrom tym towarzyszy identyczna jak w NV200 przestrzeń ładunkowa o kubaturze 4,2 m3, zaś ładowność 770 kg jest nawet większa niż w NV200 z silnikiem wysokoprężnym.

Akumulator pojazdu można naładować przez noc w ciągu 8 godzin ze zwykłego jednofazowego gniazdka elektrycznego z zabezpieczeniem 16-amperowym przy poborze mocy 3,3 kW, co nie powinno stanowić problemu w przypadku aut, które nie są eksploatowane całodobowo. Czas ten skraca się do czterech godzin, jeżeli samochód zostanie podłączony do gniazda 32-amperowego, umożliwiającego pobór mocy 6,6 kW.

Ładowanie od 0 do 80% pojemności za pomocą specjalnej szybkiej ładowarki CHAdeMO DC 50 kW trwa 30 minut lub nawet krócej, jeżeli akumulator nie był do końca rozładowany. Zapas energii można zatem uzupełnić na przykład w trakcie załadunku towaru przed kolejną dostawą.

W całej Europie zainstalowano już ponad 1100 publicznie dostępnych szybkich ładowarek CHAdeMO. Oczekuje się jednak, że operatorzy parków pojazdów eksploatujący e-NV200 będą instalowali własne stacje szybkiego ładowania na terenie firmy lub bazy transportowej. Korporacje taksówkowe, w tym holenderska Taxi Electric i brytyjska C&C Taxis zainstalowały szybkie ładowarki w swoich bazach, aby zracjonalizować wykorzystanie parku pojazdów.

„Wprowadzone zmiany techniczne zaowocowały powstaniem nie tylko dobrego elektrycznego vana, ale... vana fantastycznego pod każdym względem. Kierowcy chcą jeździć e-NV200 nie tylko dlatego, że samochód nie emituje spalin, ale także dlatego, że jazda nim sprawia dużą przyjemność. Komfort jazdy, przyspieszenie, kultura pracy podzespołów i łatwość obsługi stanowią zupełnie nową jakość w porównaniu z tym, do czego byli przyzwyczajeni" - powiedział Guillaume Carter, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu w Nissan Europe.

„W powietrzu czuć zmiany" - powiedział Jean-Pierre Diernaz, dyrektor ds. pojazdów elektrycznych w Nissan Europe. „Europejskie miasta wprowadzają coraz bardziej rygorystyczne ograniczenia emisji. W Londynie już obowiązuje opłata za wjazd do strefy o dużym zagęszczeniu ruchu, a burmistrz tego miasta zapowiada, że do 2020 roku wyznaczona zostanie także strefa ultra niskiej emisji".

„W tym roku władze Paryża zakazały wjazdu samochodów do centrum miasta, starając się walczyć z zanieczyszczeniem. Z kolei pojazdy z silnikami wysokoprężnymi są coraz skrupulatniej kontrolowane pod kątem emisji tlenków azotu i cząstek stałych".

„Wzrost sprzedaży Nissana LEAF świadczy o tym, że nadszedł czas pojazdów bezemisyjnych. Nissan e-NV200 wprowadza nas do zupełnie innego segmentu rynku i pomoże umocnić pozycję firmy jako globalnego lidera technologii pojazdów elektrycznych".

„Jesteśmy przekonani, że e-NV200 rzeczywiście zmieni wizerunek lekkiego furgonu i taksówki, podobnie jak zmienia on środowisko w ścisłych centrach wielkich miast. Wszystkie z 200 000 vanów sprzedawanych rocznie, które nigdy nie przejadą w więcej niż 100 km dziennie można by zastąpić e-NV200, które nie musiałyby nawet uzupełniać energii w ciągu całego dnia pracy. Ten prosty fakt, w połączeniu z niskimi kosztami eksploatacji, możliwościami oraz komfortem użytkowania sprawia, że jest to pojazd, którzy rzeczywiście zmienia reguły gry" - dodał Diernaz.

e-NV200: testy w rzeczywistych warunkach

Integralną częścią programu prac nad modelem e-NV200 była seria testów przeprowadzonych w rzeczywistych warunkach, polegających na udostępnieniu pojazdów klientom

1. Prototyp i modele przedprodukcyjne w testach pilotażowych
2. Rejestracja i przesyłanie danych w czasie rzeczywistym do centrali Nissana
3. Testy okazały się niezwykle pozytywnym doświadczeniem
4. Po rozszerzonych testach British Gas zamówił całą flotę pojazdów

Podobnie jak wszystkie nowe modele Nissana, również e-NV200 przeszedł kompleksowe testy w laboratorium, na torach doświadczalnych i w terenie, zanim skierowano go do produkcji. Jednak w przeciwieństwie do większości nowych modeli prototyp oraz egzemplarze przedprodukcyjne elektrycznego vana były także testowane przez potencjalnych klientów. Jeden z takich rozszerzonych testów zaowocował złożeniem dużego zamówienia przez British Gas.

W ramach testów, które przez ostatnie trzy lata odbywały się w różnych miastach Japonii i Europy, pojazdy były eksploatowane przez klientów równolegle z ich standardową flotą przez okres od 2 do 8 miesięcy.

Oprócz badania przydatności e-NV200 do różnych zadań, program testów służył zebraniu opinii na temat użytkowania pojazdu w rzeczywistych warunkach. Na podstawie tych opinii Nissan mógł wprowadzić udoskonalenia w wersji produkcyjnej.

Jednym z pierwszych podmiotów, którym dostarczono prototypowy model, była japońska poczta. W 2011 r. instytucja ta wykorzystywała e-NV200 do rozwożenia i odbioru przesyłek w rodzinnym mieście Nissana - Jokohamie.

Jeszcze tego samego roku prototypowe egzemplarze wypożyczono firmom FedEx i British Gas w Londynie, z prośbą o ich ocenę. Kolejne przedsiębiorstwa dołączyły do programu w 2012 r.

Na podstawie otrzymanych informacji zwrotnych opracowano bardziej kompleksowe programy. Największym z nich był ogólnokrajowy program pilotażowy zrealizowany w Wielkiej Brytanii, w ramach którego firma British Gas użytkowała przedprodukcyjne egzemplarze przez 6 do 8 miesięcy, w tym także w sezonie zimowym 2013/2014.

British Gas dysponuje obecnie flotą 16 500 pojazdów, z czego 13 000 to vany. Brytyjski dystrybutor gazu chciałby, aby do 2017 r. samochody elektryczne stanowiły 10% jego parku pojazdów użytkowych.

Program testów okazał się tak wielkim sukcesem, że British Gas złożył zamówienie na 100 sztuk e-NV200, z których 50 ma zostać dostarczone natychmiast, zaś druga partia do końca bieżącego roku.

Colin Marriott, dyrektor ds. parku pojazdów w British Gas powiedział: „Testy e-NV200 były bardzo pozytywnym doświadczeniem. Nawet mimo faktu, że użytkowaliśmy egzemplarze przedprodukcyjne, a zaopatrzenie w części zamienne nie było jeszcze zorganizowane, nie mieliśmy najmniejszych problemów z pojazdami, które pokonały łącznie ponad 70 000 mil".

„W zasadzie pod koniec testu pojawił się jeden problem: kierowcy bardzo niechętnie rozstawali się z e-NV200".

We współpracy z firmą Hitachi Capital Commercial Vehicle Solutions, która zarządzała eksploatacją floty, oraz Gateshead College, który wspólnie z dyrektorem ds. parku pojazdów opracował program szkolenia kierowców, British Gas badał przydatność e-NV200 pod kątem konkretnych aspektów użytkowania.

„Mamy już pewną liczbę egzemplarzy NV200 w naszej flocie i wiemy, jak podstawowa wersja modelu spełnia nasze wymagania, dlatego mogliśmy się skoncentrować na ocenie napędu elektrycznego".

„Specjalnie wybraliśmy sezon zimowy na porę testowania aut, aby przekonać się, jak niskie temperatury wpływają na ich eksploatację" - powiedział Marriott.

28 pojazdów było użytkowanych przez techników, którzy jeździli nimi także do swoich domów, zamiast odstawiać je do bazy. Wszystkim użytkownikom zainstalowano przydomowe ładowarki, do których pojazdy mogły być podłączane na noc.

Pozytywne cechy pojazdów zostały zauważone natychmiast. „Od chwili zajęcia miejsca za kierownicą wszyscy użytkownicy z zadowoleniem komentowali łatwość prowadzenia e-NV200. W programie szkoleniowym skoncentrowano się na maksymalnym wykorzystaniu potencjału pojazdu, uzyskiwaniu jak największego zasięgu oraz zasadach bezpiecznego i efektywnego ładowania akumulatora" - wyjaśniał Marriott.

Kierowców zachęcano na przykład do oszczędzania energii poprzez włączanie punktowego ogrzewania fotela i kierownicy zamiast ogrzewania całej kabiny kosztem zasięgu.

Steve Cummings, inżynier ds. wsparcia w British Gas z South Wear potwierdził popularność, jaką pionierski pojazd elektrycznych cieszył się wśród testujących.

„Prowadził się wyśmienicie i był cichy jak mysz. Jazda nie sprawiała trudności. Nigdy wcześniej nie prowadziłem samochodu z automatyczną skrzynią biegów, dlatego bardziej koncentrowałem się na używaniu dwóch pedałów zamiast trzech niż na tym, że mam do czynienia z pojazdem elektrycznym".

Kolejną funkcją zasługującą na szczególną pochwałę był system ułatwiający ruszanie na wzniesieniu, stanowiący standardowe wyposażenie wszystkich e-NV200.

„Według naszych obliczeń w pełni obciążonym samochodem w środku zimy można przejechać maksymalnie 112 km (70 mil). Większość naszych kierowców pokonuje dziennie średnio 48 km (30 mil), więc taki zasięg jest w zupełności wystarczający" - dodał Marriott.

W British Gas nie tylko kierowcy polubili e-NV200. Księgowym spodobało się szczególnie to, że nie tylko nie emituje on zanieczyszczeń, ale jest też wyraźnie tańszy w eksploatacji.

„Dysponujemy niezwykle złożonym modelem całkowitego kosztu posiadania (TCO), który pozwala dokładnie przewidzieć oszczędności na kosztach eksploatacji e-NV200 mimo wyższej ceny wyjściowej pojazdu. Nasze prognozy wskazują, że oprócz znacznych oszczędności na paliwie użytkownik może oczekiwać kosztów serwisowania na poziomie 75% kosztów ponoszonych w przypadku pojazdu z silnikiem wysokoprężnym" - dodał Marriott.

„Koszty serwisowania są mniejsze, ponieważ pojazd składa się z mniejszej liczby ruchomych części. Do obniżenia kosztów przyczyniają się także typowe dla pojazdów elektrycznych rozwiązania, takie jak układ hamulcowy z funkcją odzyskiwania energii. Na przykład w tradycyjnych vanach koszty wymiany okładzin ciernych hamulców stanowią około 25% kosztów serwisowania. W e-NV200 odzyskiwanie energii w czasie hamowania powoduje, że hamulce zużywają się wolniej, co przekłada się na istotne oszczędności".

Po okresie próbnym British Gas nie zgłosił żadnych propozycji fizycznych zmian w pojazdach, ale składając zamówienie na nowe pojazdy zażyczył sobie dodatkowego wyposażenia.

„Jako firma bardzo dbamy o bezpieczeństwo, dlatego wszystkie nasze e-NV200 będą miały opcjonalną kamerę cofania" - powiedział Marriott.

Bezpośrednie informacje zwrotne spływały do Nissana także z pokładowych systemów rejestracyjnych. Dane przesyłane w czasie rzeczywistym dotyczyły stylu jazdy, procedur ładowania i zasięgu.

Dyrektor Marriott z British Gas powiedział: „Testowaliśmy każdy użytkowy pojazd elektryczny dostępny na rynku i wybraliśmy e-NV200, ponieważ przekonaliśmy się o przydatności NV200 w naszej pracy i nie wątpimy w sprawdzoną w modelu LEAF technologię napędów elektrycznych Nissana".

e-NV200: szczegóły

Rosnące zanieczyszczenie w centrach miast oznacza, że nadchodzą czasy bezemisyjnych samochodów dostawczych

1. Połączenie sprawdzonej technologii pojazdów użytkowych i funkcjonalności...
2. ... z ponad 30% unikatowych elementów, opracowanych specjalnie dla tego modelu
3. Model dostępny jako furgon lub mikrobus
4. Łatwość prowadzenia - relaks w czasie jazdy

Mimo że e-NV200 w dużej mierze bazuje na elementach z dwóch innych nagradzanych modeli - elektrycznym zespole napędowym Nissana LEAF i nadwoziu Nissana NV200 - jest on zupełnie odrębną konstrukcją, w której unikatowe części stanowią ponad 30%.

Sylwetka pojazdu w naturalny sposób przypomina NV200, ale ma też własny charakter, łącząc funkcjonalność wysoko ocenianego lekkiego samochodu użytkowego z futurystycznym stylem Nissana LEAF. e-NV200 to nowoczesna, zaawansowana i funkcjonalna konstrukcja, a przy tym dobrze sprawdzona. Przed wprowadzeniem e-NV200 na rynek przeprowadzono kompleksowe testy eksploatacji modelu w warunkach rzeczywistych. Przedprodukcyjne egzemplarze oddano w użytkowanie firmom o międzynarodowej renomie z Japonii i Europy - takim jak FedEx, Coca-Cola, DHL, British Gas i japońska poczta - aby sprawdziły one przydatność tych pojazdów w codziennej pracy.

Niezależne opinie zebrane w trakcie procesu oceny umożliwiły inżynierom Nissana dopracowanie wersji produkcyjnej pod kątem maksymalnego zaspokojenia wymagań i potrzeb klientów.

Nissan e-NV200 jest dostępny jako lekki użytkowy furgon lub jako pięciomiejscowy samochód osobowy w wersji Combi lub bardziej luksusowej odmianie Evalia (Evalia nie będzie oferowana w Wielkiej Brytanii). Furgon i Combi występują w różnych konfiguracjach. Drzwi przesuwane montowane są standardowo z jednej strony nadwozia lub opcjonalnie z obu stron. Z tyłu klienci mają do wyboru drzwi dwuskrzydłowe lub tradycyjną klapę.

Nadwozie

Największe zmiany zaszły z przodu, który w oczywisty sposób wskazuje na pokrewieństwo z modelem LEAF. „Efektem ubocznym" tego zabiegu stylistycznego jest wydłużenie nadwozia o 160 mm. Płaska podłoga poprawia własności aerodynamiczne e-NV200.

W centralnej części przodu, pod emblematem Nissana, znajduje się pokrywa gniazda ładowarki. Schowane pod nią gniazdo automatycznie blokuje wtyczkę kabla w czasie ładowania, aby uniemożliwić manipulowanie przy złączu przez osoby postronne.

Pod kloszami reflektorów umieszczono charakterystyczne, zabarwione na niebiesko światła pozycyjne i światła do jazdy dziennej w kształcie grotu strzały. Ich lodowy błękit od razu kojarzy się z wizerunkiem pojazdów elektrycznych Nissana. Motyw ten powtarza się na emblematach z nazwą modelu i grafice „Zero Emission" z boku pojazdu. Wersje osobowe e-NV200 są wyposażone w energooszczędne oświetlenie w technologii LED z przodu, a wszystkie odmiany mają diodowe światła pod przejrzystymi kloszami z tyłu, co odróżnia nowy elektryczny model od NV200 z silnikiem spalinowym.

e-NV200 ma mocniej zarysowane nadkola i wydłużone progi, ponieważ zastosowanie elektrycznego zespołu napędowego i układu jezdnego zaadaptowanego z modelu LEAF wymusiło zwiększenie rozstawu kół przednich o 40 mm. Ogólna szerokość pojazdu wzrosła o 60 mm, do 1755 m, ale pozostałe wymiary nadwozia są takie same, jak w NV200. Praktyczne przesuwane drzwi po obu stronach nadwozia oraz dwuskrzydłowe drzwi z tyłu maksymalnie ułatwiają załadunek i rozładunek. Alternatywnie z tyłu może znajdować się klapa otwierana do góry.

Pozostałe różnice nadwozi wersji elektrycznej i spalinowej to między innymi 15-calowe koła (zamiast 14-calowych) z nowym wzorem felg ze stopów metali lekkich i kołpaków. Dostępne są również nowe kolory nadwozia - osiem dla wersji osobowych i sześć dla furgonów. Jednym z nich jest atrakcyjny błękit Splash, czyli nowa wersja kultowego już niebieskiego koloru zaprezentowanego po raz pierwszy wraz z Nissanem LEAF.

Wnętrze

Podobnie jak w nadwoziu, również i we wnętrzu e-NV200 Nissan wprowadził elementy charakterystyczne dla pojazdów elektrycznych tej marki, łącząc je z funkcjonalnymi rozwiązaniami nagradzanego lekkiego pojazdu użytkowego.

Najbardziej zauważalną różnicą jest zmieniony zestaw wskaźników z diodowymi wyświetlaczami podającymi kierowcy najważniejsze informacje. Dominuje tu cyfrowy prędkościomierz, pod którym umieszczono trzy najważniejsze wskaźniki w pojeździe elektrycznym: zużycia energii i działania układu jej odzyskiwania, rozładowania akumulatora oraz informujący o dostępnym zapasie energii i zasięgu.

Dodatkowo na wielofunkcyjnym ekranie wyświetlane jest przewijane menu takich informacji, jak dane dotyczące oszczędnej jazdy ze stanem naładowania akumulatora, sumaryczny i dzienny licznik przebiegu, ciśnienie w ogumieniu, a także data, godzina i temperatura zewnętrzna. Na wyświetlaczu podawana jest też informacja o długookresowej kondycji akumulatora.

Jedna z kontrolek ostrzega o wysokiej lub niskiej temperaturze zaspołu akumulatorów, zapalając się odpowiednio na pomarańczowo lub niebiesko.

Pod względem wyposażenia e-NV200 przypomina samochód osobowy. Wyposażanie obejmuje między innymi automatycznie włączane reflektory i wycieraczki, moduł Bluetooth i złącze USB, wygodny „inteligentny" kluczyk, kamerę cofania, system CarWings, podgrzewane fotele i podgrzewaną kierownicę. Nowy kluczyk umożliwia nawet zdalne uruchomienie klimatyzacji w celu schłodzenia lub ogrzania wnętrza przed podróżą.

Nowy elektryczny układ klimatyzacji został zoptymalizowany pod kątem zastosowania lekkim pojeździe użytkowym, który w ciągu dnia pracy często zatrzymuje się i rusza w dalszą drogę. W skład systemu wchodzi sterowanie wstępnym nagrzewaniem, obsługiwane ze smartfona, oraz podgrzewanie kierownicy i foteli.

W wersjach osobowych zamontowano kanały nawiewu ciepłego powietrza dla pasażerów podróżujących z tyłu, natomiast w furgonach bez stałej przegrody między kabiną a częścią towarową można rozwinąć kurtynę zapobiegającą odpływowi ciepła.

W cieplejsze dni nowy system wentylacji wyłącza klimatyzację i ogrzewanie, zapewniając naturalną wentylację i oczyszczanie zaparowanych szyb bez pobierania energii elektrycznej, co wydłuża zasięg pojazdu.

Oprócz włączania systemu wentylacji o określonej godzinie lub zdalnie, system CarWings umożliwia kierowcy lub osobie zarządzającej parkiem pojazdów monitorowanie aktualnego stanu naładowania akumulatora i czasu do jego pełnego naładowania. W wersjach wyposażonych w CarWings montowany jest także przekaźnik łączności komórkowej umożliwiający sterowanie ładowaniem i wentylacją poprzez aplikację w smartfonie lub komputerze. Dzięki zdalnemu monitorowaniu stanu akumulatora kierownik parku pojazdów może przydzielać zlecenia kierowcom, których pojazdy mają odpowiedni zasięg, bez potrzeby kontaktowania się z nimi indywidualnie.

Wysoka pozycja za kierownicą ułatwia obserwację drogi i otoczenia, a zwrotność i kompaktowe wymiary e-NV200 umożliwiają maksymalnie sprawne poruszanie się po zatłoczonych ulicach miasta.

Mimo węższego nadwozia ilość miejsca na poziomie ramion w kabinie jest podobna, jak w konkurencyjnych modelach, zaś kokpit jest przestronniejszy dzięki umieszczeniu dźwigni sterującej przekładnią w desce rozdzielczej, a nie między przednimi fotelami.

Wśród praktycznych elementów wyposażenia znalazły się między innymi uchwyty na napoje mieszczące każda półlitrową plastikową butelkę, a także obszerne schowki na drobiazgi.

Dzięki umieszczeniu zmodyfikowanego zespołu akumulatorów pod podłogą, między osiami oddalonymi od siebie o 2725 mm, e-NV200 zachował największą w tej klasie pojazdów pojemność przestrzeni ładunkowej, znaną z NV200. Mimo kompaktowych wymiarów zewnętrznych e-NV200 ma przestrzeń ładunkową porównywalną z większymi vanami.

Jej długość wynosi aż 2,04 mm, a po wyjęciu przegrody i złożeniu fotela pasażera samochodem można przewieźć przedmioty o długości aż 2,8 m. W najwęższym miejscu, między nadkolami, podłoga ma 1,22 m szerokości.

e-NV200 ma najniższą podłogę w swojej klasie - tylko 524 mm nad poziomem jezdni - przy ładowności 770 kg i miejscu na dwie standardowe europalety.

Silnik i akumulator

Nissan e-NV200 jest napędzany uznanym, dynamicznym silnikiem asynchronicznym na prąd przemienny, pochodzącym z Nissana LEAF. Jednostka rozwijająca 80 kW mocy i 254 Nm momentu obrotowego czerpie energię z kompaktowego 48-modułowego akumulatora litowo-jonowego.

Ogniwa akumulatora są produkowane przez Nissana w Wielkiej Brytanii, skąd trafiają do Hiszpanii, gdzie montuje się je w specjalnie zaprojektowanej obudowie umieszczanej następnie pod podłogą pojazdu w taki sposób, aby nie wnikała ona do przestrzeni ładunkowej.

Zawieszenie i podwozie

Elektryczny zespół napędowy zaadaptowany z Nissana LEAF jest oparty na przedniej ramie pomocniczej, obejmującej niezależne zawieszenie z kolumnami MacPhersona. Rozstaw kół przednich wynosi 1530 mm i jest szerszy o 40 mm w porównaniu z NV200. Średnica zawracania wynosi 11,3 m i jest większa tylko o 10 mm w porównaniu z NV200, mimo szerszego rozstawu kół.

Z tyłu zastosowano kompaktowe jednopiórowe resory przejęte z NV200. Zapewniają one nośność wymaganą od samochodu użytkowego, ale nie kosztem komfortu jazdy. Taka konstrukcja nie powoduje także zwężenia przestrzeni ładunkowej.

Nisko położony środek ciężkości - co w dużej mierze jest zasługą masy zespołu akumulatorowego i jego lokalizacji pod podłogą - sprawia, że e-NV200 ma znakomite właściwości jezdne na poziomie rzadko (o ile w ogóle) spotykanym w segmencie lekkich samochodów użytkowych.

Model charakteryzuje się niską bezwładnością w osi wzdłużnej i poprzecznej oraz ograniczoną skłonnością do kołysania dzięki większej sztywności nadwozia. Ten uboczny efekt obecności zintegrowanej obudowy akumulatora przyczynia się do wysokiego komfortu jazdy i poprawy właściwości jezdnych. W połączeniu z niemal bezgłośną i bezwibracyjną pracą silnika elektrycznego e-NV200 prowadzi się bardziej jak luksusowa limuzyna, a nie praktyczny samochód dostawczy.

Udoskonalony układ hamulcowy z funkcją odzyskiwania energii (CRBS) ma bardziej progresywną charakterystykę, a dzięki zastosowaniu oprogramowania PFS (symulacja oporu pedału) oferuje takie same wrażenia z operowania pedałem hamulca, jak w przypadku tradycyjnego układu hamulcowego, nawet gdy działa funkcja odzyskiwania energii.

CRBS odzyskuje maksimum energii zarówno poprzez akumulację momentu hamowania regeneracyjnego (energia elektryczna), jak i momentu tarcia (energia cieplna), co zwiększa wydajność hamowania z odzyskiem energii o 14%.

Bezpieczeństwo

Nissan e-NV200 oferuje taki sam poziom bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów, jak NV200 i jeszcze większy poziom ochrony pieszych dzięki przodowi wydłużonemu o 160 mm. Pasy bezpieczeństwa są wyposażone w napinacze, a kierowcę i pasażera chronią także dwie pełne czołowe poduszki powietrzne. Konstrukcja boku nadwozia została wzmocniona pod kątem optymalnego rozpraszania energii uderzenia.

Akumulator i układy elektryczne pojazdu są nie tylko zamknięte w solidnej metalowej obudowie, ale także chronione przez czujniki automatycznie odłączające prąd w razie kolizji. Dzięki akumulatorowi zintegrowanemu z podłogą e-NV200 ma niski środek ciężkości zapewniający doskonałe właściwości jezdne. Kierowca może także liczyć na ESP oraz hamulce tarczowe czterech kół montowane w standardzie.

Jednym z elementów podnoszącym bezpieczeństwo czynne jest układ ułatwiający ruszanie na wzniesieniu. Jednobiegowa przekładnia oznacza, że kierowca ma pod stopami tylko dwa pedały, więc mocno obciążony pojazd ruszający na wzniesieniu mógłby się stoczyć, gdyby kierowca zbyt wolno przenosił stopę z hamulca na pedał przyspieszenia.

Przeciwdziała temu stosowny układ, który automatycznie przedłuża działanie hamulców o trzy sekundy po zdjęciu stopy z pedału, uniemożliwiając stoczenie się pojazdu do tyłu.

e-NV200: z Barcelony na cały świat

Historia każdego e-NV200 - niezależnie od tego, w którym miejscu na świecie ma zostać sprzedany - zaczyna się na linii produkcyjnej Nissana w Hiszpanii

1. Barcelona jedynym centrum produkcji modelu e-NV200
2. 100 milionów euro zainwestowane w zakład
3. Na początku eksport na 20 rynków, w tym do Japonii
4. Barcelona jako pierwsze miasto wprowadzi bezemisyjne taksówki e-NV200

Produkcję e-NV200 na globalny rynek ulokowano w zakładach Nissana w Barcelonie, gdzie znajduje się także siedziba Europejskiego Działu Lekkich Pojazdów Użytkowych Nissana. Produkcja modelu ruszyła na początku maja.

Przygotowanie linii produkcyjnej e-NV200 oraz uruchomienie produkcji akumulatorów do tego modelu zrealizowano nakładem 100 milionów euro, w ramach szerszych inwestycji Nissana w hiszpańskie zakłady, o łącznej wartości 341 milionów euro.

Początkowo samochody będą eksportowane do około 20 krajów, w tym do Japonii. Później ekspansja pojazdów elektrycznych Nissana ma stopniowo obejmować kolejne rynki.

Na uroczystości z okazji wyprodukowania pierwszego egzemplarza e-NV200 dyrektor ds. planowania w Nissan Motor Co. Ltd., Andy Palmer powiedział: „To historyczny dzień dla Nissana. Mimo że pojazdy elektryczne są już uznawane za technologię głównego nurtu, wielu naszych rywali dopiero wprowadza na rynek pierwsze modele w segmencie, w którym Nissan dysponuje oczywistą przewagą pioniera".

„Jesteśmy dumni, że Nissan LEAF to najlepiej sprzedający się samochód elektryczny na świecie i już ponad 110 000 zadowolonych klientów cieszy się oferowaną przez niego ciszą i elastycznością charakterystyczną dla pojazdów z takim napędem".

Frank Torres, dyrektor zarządzający i wiceprezes Nissan Spain Industrial Operations, dodał: „Wyróżnienie Barcelony ulokowaniem w tutejszych zakładach drugiego w 100% elektrycznego Nissana jest zasługą wielu lat wytężonej pracy i dbałości o jakość wykazywanej przez załogę fabryki".

Co więcej, Barcelona jako pierwsze miasto na świecie wprowadzi bezemisyjne e-NV200 do taboru taksówkowego, dając dobry przykład innym miastom.

„Zainteresowanie e-NV200 w wersji taxi wzrosło w obliczu rekordowo wysokiego poziomu zanieczyszczenia powietrza w Londynie i Paryżu".

„Obecność znacznej liczby bezemisyjnych pojazdów na ulicach Barcelony zagwarantuje czystsze powietrze dla mieszkańców i przyjezdnych. Jesteśmy przekonani, że w najbliższych latach perspektywicznie myślące władze innych miast będą zabiegały o podobne korzyści na swoim terenie" - powiedział Palmer.

Zakłady w Barcelonie - jedne z trzech w Hiszpanii - są głównym ośrodkiem produkcyjnym Nissana w tym kraju. W stolicy Katalonii znajduje się również siedziba NMISA (Nissan Motor Iberica SA).

Zakłady zajmujące teren o powierzchni 517 000 m2 wyprodukowały 131 900 pojazdów w 2013 r. i zatrudniają obecnie nieco ponad 3500 osób.

Na ich terenie znajduje się także kilka innych jednostek organizacyjnych Nissana, w tym Europejskie Centrum Techniczne Nissana (NTCE), prowadzące prace badawczo-rozwojowe w zakresie projektowania pojazdów i silników wysokoprężnych.

Oprócz e-NV200 w zakładach powstają wszystkie wersje NV200 na rynek europejski, modele Pathfinder i Navara oraz dostawczy Primastar, a w najbliższym czasie dołączy do nich zaprezentowany niedawno osobowy Nissan Pulsar. Bliźniaczymi modelami Primastara są produkowane w tym samym miejscu Renault Trafic i Opel Vivaro.

Budowę zakładów rozpoczęto w 1980 r., a pierwszy pojazd wyprodukowano tam w 1983 r. Była to pierwsza fabryka samochodów Nissana w Europe.