W kwietniu sprzedaż Nissana Leaf w Stanach Zjednoczonych wyniosła zaledwie 370 sztuk, co oznacza spadek do najniższego poziomu od marca ubiegłego roku

W kwietniu sprzedaż Nissana Leaf w Stanach Zjednoczonych wyniosła zaledwie 370 sztuk, co oznacza spadek do najniższego poziomu od marca ubiegłego roku. Jednocześnie kwietniowa sprzedaż jest o blisko 40% niższa niż w ubiegłym miesiącu (wcześniejszy wpis). Obserwując tegoroczne wyniki sprzedaży Leafa w USA można dojść do wniosku, że wpadła ona w głęboki dołek. Prawdopodobnie najważniejszymi przyczynami spadku popytu są wzrost ceny modeli z rocznika 2012, oczekiwanie na lepiej wyposażone i potencjalnie tańsze modele z rocznika 2013, zmniejszenie poziomu dopłat stanowych w Kalifornii oraz rosnąca konkurencja. Na spadek popytu w stosunku do podaży wskazuje także rosnąca liczba aut znajdujących się w posiadaniu importera i dealerów z kilkuset do ponad 1100.

Spadek sprzedaży o blisko 40% zanotował także hybrydowy Chevrolet Volt. Do klientów dostarczono w kwietniu 1462 samochody, co w połączeniu z zatrzymaną produkcją pozwoliło zmniejszyć zapasy do około 3,6 tys. aut.

Swoją sprzedaż w porównaniu z marcem podwoiła za to Toyota, która dostarczyła 1654 samochody Prius Plug-In Hybrid.

Z kolei Ford nie dostarczył do klientów żadnego Focusa Electric trzeci miesiąc z rzędu.

Sprzedaż Nissana Leaf i Chevroleta Volta w USA