General Motors pracuje nad autem elektrycznym o zasięgu 320 km?
W ostatnich dniach świat obiegł cytat z wypowiedzi prezesa General Motors, który poinformował o pracach nad samochodem elektrycznym o zasięgu 200 mil, czyli około 320 km
W ostatnich dniach świat obiegł cytat z wypowiedzi prezesa General Motors, który poinformował o pracach nad samochodem elektrycznym o zasięgu 200 mil, czyli około 320 km. Dan Akerson twierdzi, że w uzyskaniu takiego wyniku pomogą nowe przełomowe rozwiązania z zakresu akumulatorów, które pojawiły się na horyzoncie.
Niestety, o ile prace nad autem elektrycznym GM o około dwukrotnie wyższym zasięgu niż w przypadku Chevroleta Spark EV są godne pochwały, o tyle stwierdzenie że to właśnie nowe technologie pozwolą osiągnąć zasięg powyżej 300 km są zupełnie niedorzeczne. Najwyraźniej Akerson kompletnie nie dostrzega, że samochody o takim, a nawet większym zasięgu nie tylko istnieją już dziś, ale wręcz można je kupić/zamówić. Mowa zarówno o Modelu S, przyszłym Modelu X jak i o wcześniejszym Roadsterze Tesli, dla którego również dystans 300 km był osiągalny. Jeżeli do sprzedaży trafią akumulatory o wyższych energiach właściwych niż aktualnych litowo-jonowych, poprzeczka zostanie podwyższona nie do około 320 km lecz być może nawet do 600-800 km, o czym zresztą swego czasu wspomniał jeden ze współzałożycieli firmy Tesla Motors - Martin Eberhard.
Komentarze (0)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.