SamochodyElektryczne.org

ChargePoint Network przekracza 9.000.000 sesji ładowania

ChargePoint Network cieszy się z osiągnięcia poziomu 9 mln doładowań pojazdów elektrycznych - prawdopodobnie najwyższego ze wszystkich dostawców

Firma ChargePoint przekroczyła niedawno 9 mln sesji ładowania pojazdów elektrycznych z terminali działających w sieci ChargePoint Network, łącznie skupiającej 21.414 punkty (w miażdżącej większości wolnego ładowania, należących do tysięcy niezależnych właścicieli). Jest to wyraźny wzrost w stosunku do 5 mln w połowie 2014r. (wcześniejszy wpis).

Jak dotąd podczas 9.100.765 sesji pobrano łącznie około 65 GWh energii. Znamienne jest, że mimo upływu lat średnia ilość dostarczanej energii rośnie wolno i wynosi około 7,14 kWh/sesję (od początku działalności). Niestety publikowane dane od dłuższego czasu nie są już tak szczegółowe jak do 2013r. (wcześniejszy wpis), ponieważ jak się domyślamy zbyt wnikliwa obserwacja wyników nie jest na rękę ChargePoint.

Korzystając z własnych danych możemy z niewielkim błędem ocenić, że w ciągu ostatnich 12-miesięcy średnia liczba sesji wynosiła ponad 12 tys. dziennie, a w ciągu ostatnich trzech miesięcy ponad 13,5 tys. Przy około 21 tys. terminali, każdy z nich średnio obciążany jest raz na dwa dni, a biorąc pod uwagę moc terminali i średnią ilość pobieranej energii, obciążenie to trwa co najwyżej około 2 godziny. Średnią najprawdopodobniej zawyżają szybkie ładowarki oraz nowsze modele aut z ładowarkami pokładowymi o mocy około 6,6 kW.

Potencjalnie w kwietniu 2015r. podczas jednej sesji pobieranych jest szacunkowo 8-8,5 kWh energii, ale nawet wtedy ChargePoint Network z największą liczbą terminali w USA dostarcza miesięcznie mniej energii niż kilkaset stacji szybkiego ładowania Tesli - prawdopodobnie około 3,5 GWh vs ponad 4 GWh (wcześniejszy wpis). Różnica stopnia wykorzystania/użyteczności tych skrajnie odmiennych sieci jest jeszcze wydatniejsza kiedy zestawi się ją z liczbą aut - tych kompatybilnych z Superładowarkami jest prawie 67 tys. (z czego 42 tys. w USA), podczas gdy w samych USA (gdzie znajdują prawie wszystkie terminale ChargePoint) jeździ ponad 300 tys. EV/PHEV (mniej więcej połowa EV i połowa PHEV).

Przyszłość sieci punktów wolnego ładowania zapowiada się dosyć ciekawie, bowiem poszczególni właściciele terminali, przy dostarczaniu mniej niż 10 kWh energii raz na dwa dni, nie bardzo będą w stanie odnieść korzyści z udziału w sieci (autoryzacji użytkowników i pobierania opłat), ponosząc przy tym dodatkowe koszty za zdalną komunikację i korzystanie z oprogramowania do zarządzania terminalem. Znacznie prościej i taniej byłoby oddać prostsze i tańsze urządzenie, niepodłączone do sieci, w ramach promocji pobliskiego biznesu. Urządzenia takie wystarczy następnie tylko dodać do wyszukiwarek/map. Ostatecznie stacje paliw, operujące na minimalnych marżach, mimo większej wartości sprzedaży przypadającej na jednego klienta i większych dziennych obrotów, również posiłkują się sprzedażą wszelkiego rodzaju innych produktów i usług dodatkowych (np. myjnia).

Źródła

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.