SamochodyElektryczne.org

Arcimoto dostarcza pierwsze elektryczne trójkołowce do klientów

IPO przyniosło firmie Arcimoto 19,5 mln USD. To wystarczająco dużo, aby zacząć produkcję i dostawy do klientów, ale przyszłość wygląda mgliście

Arcimoto SRK - zobacz całą galerię

Firma Arcimoto z Oregonu, jesienią ubiegłego roku pozyskała poprzez pierwszą ofertę publiczną (IPO) na NASDAQ (wcześniejszy wpis) 19,5 mln USD.

W prospekcie emisyjnym założono sprzedaż trójkołowych pojazdów elektrycznych, rejestrowanych jako motocykle, na poziomie 50 w 2017r., 1920 w 2018r. i 8000 w 2019r. Przy zakładanej wówczas cenie około 15 tys. USD firma ma zacząć przynosić zysk blisko 3 mln USD w 2019r. W 2018r., o ile uda się wykonać plan, strata netto wyniesie 6 mln USD.

Oceniając realnie rynek EV mamy spore wątpliwości odnośnie wyjścia Arcimoto na prostą. Trudno powiedzieć jakim sposobem udało się pozyskać inwestorów, przy tak optymistycznych założeniach. Za wszelki komentarz wystarczy to, że z 6,50 USD za akcję na otwarciu zrobiło się już ledwie 3,75 USD.

Arcimoto FUV

Przy okazji prezentacji na targach Los Angeles Auto Show 2017, Arcimoto zaczęło swój pojazd SRK nazywać Fun Utility Vehicle (FUV). 2-miejscowy, 3-kołowy wehikuł Arcimoto waży około 499 kg i w podstawowej wersji posiada pakiet akumulatorów 12 kWh, wystarczający na około 112 km jazdy. Dwa silniki o łącznej mocy 25 kW, napędzające przednie koła, umożliwiają przyspieszanie od 0 do 96,5 km/h w 7,5 s oraz rozwijanie prędkości 128 km/h.

Z opcjonalnym pakietem 20 kWh zasięg wzrasta do 209 km, ale jak łatwo się domyślić rośnie także cena.

Prawdziwym wyzwaniem dla tego typu pojazdów jest to, że pełnowymiarowe samochody elektryczne, po wszystkich ulgach podatkowych i dopłatach stanowych potrafią kosztować około 20 tys. USD, a przy tym mają niewspółmiernie większe możliwości i nie wymagają prawa jazdy na motocykl.

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.