Tesla Model 3 na wystawie w Genewie pojawiła się w dosyć nietypowy sposób, a mianowicie na stoisku firmy CareSoft, sprzedającej dane techniczne na temat auta

Tesla nie zaszczyciła targów Geneva Motor Show 2018 swoją obecnością. Rezygnacja z wielu czołowych imprez targowych w przypadku Tesli nie jest zresztą złą strategią, szczególnie gdy firma bryluje w mediach, skupia uwagę bez większych zabiegów oraz ma długą kolejkę zamówień na samochody.

Niemniej jednak Model 3 na wystawie pojawił się. Stało się tak za sprawą firmy CareSoft, która nabyła kilka pierwszych egzemplarzy od prywatnych właścicieli w USA ze sporą przebitką ceny (podobno ponad 100.000 USD za sztukę). Celem CareSoft jest kompleksowe badanie samochodów, dogłębna analiza oprogramowania oraz budowy wraz z demontażem na czynniki pierwsze. W efekcie, raporty ze zdobytą wiedzą są ponoć sprzedawane za setki tysięcy dolarów innym producentom, którzy zresztą czasem dokonują podobnych działań także na własną rękę.

Tesla w czarnym kolorze w światłach wystawy, bez obsługi czyszczącej tłuste plamy oraz z naklejkami pewnie nie wygląda specjalnie dobrze (a raczej trudno jej się dokładnie przyjrzeć), ale na razie tylko taką mogli zobaczyć zwiedzający targi.