SamochodyElektryczne.org

Relacja z pierwszego poważniejszego wypadku Tesli Model 3

Tesla Model 3 uchroniła kierowcę i pasażera przed poważniejszymi obrażeniami w wypadku, w którym auto wjechało przy prędkości blisko 100 km/h w stojący samochód

Tesla Model 3 - zobacz całą galerię

Tesla Model 3 zaliczyła ostatnio jeden z pierwszych poważniejszych wypadków, który doczekał się relacji. Auto, jadąc z prędkością blisko 100 km/h uderzyło w stojący samochód.

Model 3 został kolokwialnie mówiąc skasowany, ale kierowca i pasażer nie odnieśli znaczących obrażeń - kierowcę zranił pedał przyspieszenia, pasażera natomiast rozbity ekran dotykowy. Wystąpił też problem z otwarciem schowka z dokumentami, ponieważ jest on otwierany przy użyciu ekranu dotykowego.

Media przedstawiają zdarzenie jako dowód na wysokie bezpieczeństwo Tesli Model 3 - powołując się na kierowcę, twierdzącego że auto uratowało mu życie (w porównaniu do oczekiwanych konsekwencji w aucie spalinowym). Także ratownicy byli ponoć zaskoczeni, że przy takich zniszczeniach, kierowca i pasażer są cali i zdrowi.

Trudno powiedzieć, czemu doszło do wypadku. Czy i w jakim stopniu zadziałał system awaryjnego automatycznego hamowania. Poza tym Model 3 jest cięższy od przeciętnego auta spalinowego, który niekoniecznie stał na hamulcu, a zatem nie wiemy na ile uczciwie można oceniać bezpieczeństwo nowej Tesli. Na pewno jest to solidne auto, ale nie ma się co spieszyć z psalmami pochwalnymi.

Elon Musk, obecny zwykle gdy można odnieść marketingową korzyść, napisał że aktualizacja oprogramowania doda funkcję automatycznego odblokowania schowka w przypadku zderzenia. Dodatkowo ekrany dotykowe mają zostać wzmocnione, ale to już kwestia produkcji kolejnych egzemplarzy.

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.