SamochodyElektryczne.org

POD Point odchodzi od autoryzacji poprzez karty RFID

POD Point twierdzi, że karty RFID to przeżytek i stawia na autoryzację użytkowników poprzez aplikacje mobilne, zapewniając jednocześnie nieautoryzowane 15-minut dostępu

Terminale ładowania firmy POD Point - zobacz całą galerię
Terminal ładowania firmy POD Point Terminal ładowania firmy POD Point

Firma POD Point w ubiegłym miesiącu ogłosiła zaprzestanie rozwoju systemu autoryzacji użytkowników swojej sieci punktów ładowania poprzez karty autoryzacyjne RFID. Odpowiedzią na potrzeby klientów ma być nowy system informatyczny Open Charge, który wykorzystuje aplikację internetową oraz na smartfony.

Zamiast zatem posiadać kolejną kartę autoryzacyjną dla kolejnej sieci, wystarczy bezpłatna aplikacja w telefonie lub ewentualnie laptopie, poprzez którą zarejestrowany użytkownik może dokonać autoryzacji i zatwierdzić ładowanie.

Tego typu rozwiązania są już stosowane w niektórych innych sieciach (chociażby kalifornijska firma ChargePoint). POD Point proponuje jednak dodatkowo rzecz dosyć innowacyjną i ciekawą, a mianowicie możliwość ładowania przez kwadrans bez autoryzacji (i ponoszenia ewentualnych kosztów ładowania). Każdy kto podłączy auto do terminalu POD Point z funkcją Open Charge, uruchomi automatycznie ładowanie, a sama aplikacja będzie wymagana jedynie do tego aby nie zakończyło się ono po 15-minutach (oraz ewentualnej zgody na odpłatność w przypadku terminali płatnych).

Jest to dosyć wygodne rozwiązanie dla stałych użytkowników oraz być może nieoceniona pomoc dla tych, którym zabrakło energii i chcieliby się poratować, mimo nie uczestniczenia w sieci POD Point. Ma to też pewien aspekt zwiększania niezawodności, bo w przypadku awarii łączności terminalu, możliwość pobrania 1-2 kWh w ciągu 15-minut umożliwi w najgorszym przypadku dotarcie do jakiegoś innego słupka. Część użytkowników z kolei będzie mogła wypróbować terminale promocyjnie dla sprawdzenia, jako nowi posiadacze EV.

Nowych terminali z funkcją Open Charge w Wielkiej Brytanii jest już ponoć kilkadziesiąt, a do końca 2016 ma być ich 1000. Stare terminale z autoryzacją poprzez karty dostępowe wciąż będą działały, chociaż spodziewane jest ich stopniowe wycofywanie.

Źródła

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.