Optymistyczne dane na temat ubytku pojemności akumulatorów Tesli Model S
Pojawiające się od czasu do czasu dane na temat ubytku pojemności akumulatorów w samochodach Tesla Model S wydają się optymistyczne, ale wciąż zbyt niepełne, aby być czegokolwiek pewnym
Pakiet akumulatorów litowo-jonowych dla samochodów Tesla Model S (85 kWh) kosztuje w USA około 44 tys. USD (w przeliczeniu ponad 160 tys. zł) i blisko 520 USD/kWh. Taka wartość jest przynajmniej podawana właścicielom pytającym o cenę zamiennika. Cena ta najprawdopodobniej może być niższa, jeżeli oddaje się stary pakiet, który producent wykorzysta do własnych celów.
Przy takich wysokich kosztach akumulatorów oraz braku gwarancji obejmującej ubytek pojemności, naturalną kwestią jest wysokie zainteresowanie spodziewanym poziomem degradacji pojemności. Niestety na dobrą sprawę, poza ogólnymi deklaracjami producentów, nie wiemy dokładnie czego oczekiwać. Na przykład jeden ze znanych posiadaczy Modelu S informował w połowie 2014r., że po 45 tys. km odnotowuje ubytek 1-2% zasięgu (wcześniejszy wpis). W którymś z kolejnych odcinków bloga jego pakiet został wymieniony po około 55 tys. km z powodu wady na gwarancji. Swoją drogą, w źródle [3] zawarto także uwagi obrazujące jak wiele osób spotkało się z wymianą napędów (niekiedy 2-3 razy).
W załączonych poniżej źródłach można znaleźć sporo danych zebranych od innych właścicieli oraz graficzną prezentację. Nieoficjalne i niepewne dane wskazują, że początkowo akumulatory Tesli Model S mogą tracić kilka procent pojemności w dosyć szybkim tempie. Następnie ubytek jest już niewielki w zależności od przebiegu - znacznie poniżej innych aut. Oczywiście to, że Modele S będą wypadały lepiej niż inne auta dla poszczególnych wartości przebiegu jest zrozumiałe z uwagi na większe pakiety akumulatorów (mniej głębokie cykle rozładowania i relatywnie mniejsze obciążenie), a także układ chłodzenia/ogrzewania cieczą, utrzymujący temperaturę ogniw w optymalnym zakresie. To jak ogniwa będą wypadały w przypadku porównania ilości fizycznie przeniesionej energii jest już inną kwestią.
Gdyby po ubytku pierwszych kilku procent pojemność rzeczywiście spadała tak wolno jak ma to miejsce w przypadku linii trendu na wykresie, byłby to chyba scenariusz bardzo optymistyczny. Na razie warto pozostać sceptycznym i zaczekać aż osoby z największymi przebiegami oraz użytkujące auta w najmniej sprzyjających warunkach znaczą docierać do 80% początkowego zasięgu.
Źródła
- [1] Tesla Model S battery degradation data steinbuch.wordpress.com
- [2] Tesla MaxRange daglievemensen.nl
- [3] Tesla MaxRange docs.google.com
- [4] Tesla Model S Survey Vehicles pluginamerica.org
- [5] Tesla Model S Battery Life: How Much Range Loss For Electric Car Over Time? greencarreports.com
Komentarze (0)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.