SamochodyElektryczne.org

Nissan Leaf z rocznika 2011 po 146 tys. km zawiódł dwójkę właścicieli z USA

Nissan Leaf jest uważany za produkt bardzo solidny i trwały, poza jednym słabym, aczkolwiek ważnym elementem - pakietem akumulatorów bez układu aktywnego chłodzenia cieczą

Nissan Leaf - zobacz całą galerię

Serwis Green Car Reports opublikował interesujący artykuł na temat Nissana Leafa z rocznika 2011, użytkowanego na północno-zachodnim wybrzeżu USA na dystansie 146 tys. km. Jak się okazuje, właściciele (Linda i Rick SantAngelo) pierwotnie zauroczeni elektrycznym Nissanem, po pewnym czasie przestali być zadowoleni. Przyczyną jest tradycyjnie przedwczesny spadek pojemności akumulatorów.

Pakiet 24 kWh, bez chłodzenia cieczą, potrafi głównie na skutek wysokiej temperatury zacząć tracić pojemność w szybkim tempie. Nabywcy wierzyli w podawane przez Nissana szacunki 70-80% pojemności po 160 tys. km i około 8-latach użytkowania. Niestety, po 6-latach i 146 tys. km pojemność spadła poniżej 60%, a auto jest w stanie przejechać tylko około 56 km. Dla rodziny mieszkającej 24 km od miasta jest to już za mało.

Warto odnotować, że od 2015r. są już stosowane akumulatory, które ponoć lepiej radzą sobie z wysokimi temperaturami.

Tak czy inaczej, właściciele Leafa nie są przekonani do sensowności wydawania około 8 tys. USD na wymianę pakietu na nowy w starym aucie (niekiedy podawane jest około 6,5 tys. USD). Część użytkowników Leafów radzi kupić innego używanego Leafa z dużą pojemnością akumulatorów i podmienić pakiety, ew. resztę podzespołów rozsprzedać na części, co może wyjść korzystniej.

Główną radą nieszczęśliwych nabywców Leafa jest leasing aut zamiast ich zakup, tak aby po kilku latach to dealer/producent martwili się jak rozwiązać ewentualny problem akumulatorów. Oprócz tego poleca się unikanie aut na rynku wtórnym, które wykazują już pewien, zauważalny ubytek pojemności.

Temat spadku pojemności akumulatorów w Leafach okazuje się dosyć gorący i w oryginalnym artykule zaowocował ponad 500-komentarzami.

Komentarze (4)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

A poza tym Nissan wymieniał pakiety, które szybko straciły pojemność właśnie w ciepłym klimacie, ciekawe dlaczego wcześniej nie zainteresowali się tematem.
Kupiliby porządnego dzwona, za mniej niż 3 tysiące dolarów i wymienili pakiet w swoim garażu. Trzeba tylko chcieć i umieć kombinować :-)
może odkupię swojego Leafa jak będzie miał zasięgu 40km ;)
Nic Nowego.