SamochodyElektryczne.org

GlobalData: Wydobycie litu potroi się do 2022r.

Rośnie zapotrzebowanie na lit dla akumulatorów, a w ślad za nim wydobycie litu, które w cztery lata ma się potroić. Ilość znanych zasobów skoncentrowanego surowca zrewidowano w ciągu 10 lat w górę o kilkaset procent

Firma GlobalData prognozuje, że przed nami szybki wzrost wydobycia litu za sprawą coraz większego zapotrzebowania dla akumulatorów litowo-jonowych. W ciągu czterech lat, do 2022r., wydobycie litu ma wzrosnąć trzykrotnie do poziomu rzędu 154 tys. ton rocznie. Obecna produkcja rzędu 50 tys. ton jest już dwukrotnie wyższa niż w 2008r.

Zainteresowanie litem, zgodnie z naszymi przewidywaniami z 2009r. (wcześniejszy wpis), sprawiło że zaczęto poszukiwać nowych złóż. Aktualnie US Geological Survey (USGS) wskazuje, że udokumentowane światowe zasoby są kilkukrotnie wyższe niż jeszcze 10 lat temu i wynoszą ponad 53 mln ton (nie licząc oczywiście nieprzebranych, ale i nienadających się do ekonomicznego pozyskiwania zasobów w wodzie morskiej). Biorąc pod uwagę możliwość recyklingu i odzyskiwania pewnie przynajmniej kilkudziesięciu procent litu ze zużytych akumulatorów, o lit nie ma obaw.

Aktualnie największe wydobycie prowadzone jest w Australii - 18,3 tys. ton, Chile - 14,1 tys ton oraz Argentynie - 5,5 tys. ton. Nowe projekty w Australii mają doprowadzić, że kraj ten obejmie 37% światowego wydobycia.

Argentyna ma z kolei największe udokumentowane zasoby (9,8 mln ton). Duże zasoby ma Boliwia (9 mln ton), ale ten biedny, socjalistyczny kraj nie sprzyja inwestycjom w wydobycie (brakuje też infrastruktury). Dalej w kolejności zasobów są: Chile (8,4 mln ton), Chiny (7 mln ton) oraz Australia (5 mln ton).

Największymi producentami są firmy SQM (udział 25%), Talison (24%), Albemarle (17%) i FMC (9%).

Źródła

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.