General Motors prezentuje całkowicie nowego Chevroleta Volta 2016
Jeden z najważniejszych, a zarazem najbliższych konkurentów samochodów całkowicie elektrycznych - Chevrolet Volt - wchodzi na scenę w zupełnie nowej odsłonie
Jedną z największych premier targów North American International Auto Show (NAIAS) 2015 w Detroit jest Chevrolet Volt drugiej generacji, który jako model 2016 powinien trafić na rynek w połowie 2015r. Auto można było zobaczyć już wcześniej na wystawie Consumer Electronics Show 2015 w Las Vegas, ale tam prezentacja była bardzo skromna.
Volt to jeden ze sztandarowych modeli Chevroleta i król wszelkiego rodzaju aut hybrydowych z możliwością doładowywania z zewnątrz. Do końca 2014r. w USA sprzedano 73357 Voltów i jest to najwyższy wynik dla wszystkich aut EV/PHEV (wcześniejszy wpis). W ostatnim czasie sprzedaż Volta spadała praktycznie na całym świecie (wcześniejszy wpis) i pytaniem zasadniczym jest, czy nowa generacja odwróci trend. Osobną kwestią jest to, że pozytywnie przyjęta nowa wersja pewnie dodatkowo utrudni sprzedaż pierwszej generacji w najbliższych miesiącach. Wysokie przeceny są oczekiwane.
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy jest nowy wygląd Volta, który może się podobać. Chevrolet zapewnia, że poprawiono przy okazji aerodynamikę. Wewnątrz istotną zmianą jest piąte miejsce, jednak tunel akumulatorów będzie pogarszał komfort i jest to rozwiązanie, które sprawdzi się pewnie tylko awaryjnie lub dla małych dzieci.
Nowy napęd i pakiet akumulatorów oraz zasięg 80 km
Chevrolet już dwukrotnie poprawiał parametry pakietu akumulatorów litowo-jonowych w poprzedniej generacji Volta, zwiększając ilość gromadzonej energii z 16 kWh (dostępne 10,3 kWh) w wersji 2011, do 16,5 kWh (dostępne 10,8 kWh) w wersji 2013 oraz do 17,1 kWh w wersji 2015 (wcześniejszy wpis). Nowa generacja to kolejny skok do 18,4 kWh.
Dostawcą ogniw pozostaje LG Chem, ale same ogniwa są już inne - większe pojemnościowo, dzięki czemu ich liczba spadła z 288 do 192, oraz o większej energii właściwej (na poziomie pakietu chłodzonego cieczą można już mówić o 100 Wh/kg). Nowy Volt w cyklu mieszanym powinien być w stanie na jednym ładowaniu przejechać około 80 km, zamiast nieco ponad 60 km. Ładowanie prądem przemiennym trwa około 4,5-godziny, ale zawsze w odwodzie pozostaje spalinowa część napędu, dzięki której łączny zasięg to 676 km.
Chevrolet wstawił do Volta zupełnie nowy napęd z większym silnikiem spalinowym (1,5-litra o mocy 75 kW/101 KM zamiast 1,4 litra). Na pokładzie są także dwie maszyny elektryczne - silnik o maksymalnej mocy 111 kW i maksymalnym momencie obrotowym 398 Nm oraz prądnica o mocy 45 kW. Całość zoptymalizowano, dzięki czemu sprawność ponoć wzrosła o 12%, a masa spadła o 45 kg. Całe auto waży teraz 1607 kg.
Osiągi nowego Volta poprawiły się. Auto przyspiesza od 0 do 48 km/h w 2,6 s, a do 96,5 km/h w 8,4 s. Prędkość maksymalna to 158 km/h.
Posiadacze Voltów poruszają się w trybie elektrycznym średnio przez nawet ponad 80% pokonywanego dystansu, a zatem warto zastanowić się, czy nowa wersja będzie zagrażać sprzedaży aut całkowicie elektrycznych. Co najmniej podobnego skoku technicznego oczekiwać należy teraz od nowej generacji Nissana Leafa.
Źródła
- [1] Chevrolet Introduces All-New 2016 Volt media.gm.com
- [2] 2016 Chevrolet Volt Design Balances Aesthetics and Aerodynamics media.gm.com
- [3] 2016 Chevrolet Volt Interior Makes EV Driving Personal media.gm.com
- [4] 2016 Chevrolet Volt Delivers More media.gm.com
- [5] Chevrolet Volt 2016 chevrolet.com
Komentarze (4)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.
highend
Volt jest mały i ciasny, z namiastką bagażnika.
Do codziennej jazdy wystarcza mi elektryk i nie potrzebuję spalinowego silnika (dodatkowy zbędny balast) jaki ma Volt.
Volt to jest auto dla ludzi, którzy myślą, że "staną w polu jak im braknie prądu"
highend
Volt - bezsensowny dla mnie (wolę dwa oddzielne samochody: eletryczny i spalinowy)
Nissan - czy stanie na wysokości zadania?
Kia z modelem Soul EV pokazała, że da się zrobić fajne auto w dobrej cenie.
Niemieckie elektryki: B klasa i e-Golf nie przekonują mnie. Auta "na siłę" elektryczne.
Toyota olała rynek EV i lansuje Miraż choc RAV4 EV bym nie pogardził (zjada Bolta na śniadanko). Może by tak z USA sprowadzić?
Honda - podobno da się już kupić na właśnosć FitEV - jak to zweryfikować ? generalnie honda też olała rynek EV
kami2
Przy tak dobrych osiągach mogli by też pomyśleć o zrobieniu dwóch wersji z akumulatorami o połowę mniejszymi(sporo tańsza wersja) i pełnymi.
highend
Nowy Volt - na pewno krok naprzód, ale i tak jestem na nie (po co spalinowiec)
Bolt - piorun tudzież śruba wysoki, przód znośny - tył do bani...
czekamy co zrobi Nissan, podobno Leaf 2016 ma być z pakietem 48kWh, no i zapewne inny wygląd auta.
Tesla Model 3 (2018 rok?) to albo Tesla będzie się musiała pospieszyć, albo chociaż pokazać protopyp. A tu nawet Modelu X nie ma. Jakkolwiek Bolt nie zagrozi Tesli (jak piszą w serwisach zagranicznych).
Generalnie: GM shame on you (za EV1).