Firma Ener1 spisała na straty swoją inwestycję w producenta samochodów elektrycznych Think City - firmę Think Global

Firma Ener1 spisała na straty swoją inwestycję w producenta samochodów elektrycznych Think City - firmę Think Global. Ener1 w ciągu ostatnich lat zainwestował w Thinka (w różnej postaci) około 73 mln USD, mając nadzieję że zarobi na sprzedaży akumulatorów litowo-jonowych EnerDel (produkowanych przez spółkę córkę). Niestety niewielka sprzedaż modelu City przynosiła właścicielom jedynie straty i Ener1 postanowił umorzyć około 31% udziałów w Thinku, aby dalej nie pogarszać swojej sytuacji.

Niepokojące sygnały zaczęły pojawiać się już w marcu, kiedy ze względu na niewielką liczbę zamówień akumulatorów EnerDel dla Thinka, Ener1 zwolnił część załogi (wcześniejszy wpis). Następnie pojawiły się doniesienia o zatrzymaniu produkcji modelu City w Finlandii (wcześniejszy wpis) i braku gotówki na bieżącą działalność. Najwyraźniej Think, rekordzista jeśli chodzi o liczbę bankructw wśród producentów EV, ma duży problem. Problemu słabej sprzedaży nie pomagają rozwiązać nawet absurdalnie wysokie dopłaty do zakupu auta, które w wybranych stanach sięgają 50% ceny wyjściowej, obniżając ją do około 20 tys. USD.